- Jesteś niemożliwy.
Niebieskooki uśmiechnął się dumnie, mimo uszu puszczając ich spory. Chyba miał dziś lepszy dzień.
- Dziękuję, dziękuję, kłaniam się aż po włosy na kostkach.
Severus uśmiechnął się delikatnie, spuszczając na chwilę wzrok. Wolnym krokiem podszedł do młodszego, już po chwili obejmując go w talii. Drugą rękę uniósł do góry, by z figlarnym uśmiechem wpleść dłoń w włosy nastolatka i pociągnąć je lekko. Harley nie był pewien, czy powinno tak być, jednak gdy ciągnąca białe kosmyki dłoń sprawiła, że jego głowa odchyliła się mocno w tył, a zimne wargi przylgnęły do bladej szyi, westchnął głęboko, przymknął powieki i zatracił w uczuciu, a jego usta wygięły się w leniwym, zadowolonym uśmiechu. Dłonie znalazły miejsce na barkach starszego, a plecy wygięły się, dając pełen dostęp do ciała.
Severus po zrobieniu kilku malinek, przyciągnął chłopaka bliżej i wpił się w kusząco rozchylone wargi. Młodszy zamruczał zmysłowo, by po chwili przygryźć zadziornie język Mistrza Eliksirów. Całując się, powolnymi krokami przeszli na kanapę, a młodszy bez oporów pozwolił położyć się na miękkim kocu, okrywającym mebel. Ich szaty już po chwili zdobiły podłogę, a dłonie błądziły na oślep po rozgrzanych ciałach. Głośne oddechy stawały się coraz szybsze, a skóra zaszła cienką warstwą potu, gdy młodszy jęknął przeciągle, dogłębnie czując ruchy bruneta. Jęki obijały się o ściany pomieszczenia, tworząc najimtymniejszą znaną światu linię melodyczną.
Mimo sporów i potknięć, obaj wiedzieli, że wykrzyczane w ekstazie słowa nie były wymysłem chwili, a skrywanymi głęboko w ich mrocznych sercach pragnieniami i faktami.
CZYTASZ
Bliźniak Pottera / Zakończone
FanfictionHistoria o Chłopcu, który przeżył. Ale czy tylko on? Słabe nerwy? Wysoki poziom empatii? Może zaboleć. Koloryzowane, smut. Ostrzeżenia: znęcanie nad nieletnimi, rany fizyczne i psychiczne, zmieniona rzeczywistość książkowa. Tomarry. Postacie i świa...