To był ostatni dzień przed misją na Paucris Major, jutro rano Klan Bridger z klanem Wren wyruszy w podróż na planetę z kryształami Kyber i ogniwami energetycznymi, by zaatakować rebeliantów , zdobyć mandaloriańskie statki i sprowadzić je do domu
Ezra spał z Sabine w najlepsze , jednak jego sen został przerwany przez dźwięk jego komlinka , wstał z łóżka i wziął swój komunikator by odebrać
-o co chodzi?
-Hej Ezra tu Fennec wiem że , śpisz ale jest sprawa - odpowiedziała
-*ziewa* co tym razem
-yyy jakby to powiedzieć aa sam zobaczysz
-No dobra ale jeśli to kolejna kłótnia pomiędzy tobą a Alexem to przysięgam nie lecicie na Paurcris Major czy to jasne?
-Jak słońce szefie
Ezra rozłączył się , następnie włożył swoje ubrania , przed wyjściem z pokoju pocałował Sabine w czoło
Po opuszczeniu sypialni Ezra udał się w stronę hangaru , gdy doszedł do celu zauważył Fennec i Alexa a przed nimi dwie dziewczyny z rękami w górze
-Co to za jedne? - zapytał Ezra
- Te dwie , to złodziejki , przyleciały swoim statkiem żeby nas okraść , wyniosły połowę zbrojowni i chciały jeszcze wziąć kryształ kyber ale w ostatniej chwili przyłapałam je - odpowiedziała Fennec celując w głowę jednej z nich
-Rebelia?
-Mhm raczej nie , bardziej to jakaś organizacja przemytnicza czy coś
Ezra podszedł bliżej do złapanych dziewczyn żeby z nimi porozmawiać
-Jak się nazywacie ? i skąd wiedzieliście o naszej bazie?
-Nic ci nie powiemy mando , wolę zginąć niż z tobą rozmawiać - mruknęła pierwsza
Ezra po usłyszeniu tych słów podniósł rękę i za pomocą mocy zaczął ją dusić , druga dziewczyna gdy zobaczyła ten widok upadła na kolana i zaczęła błagać
-Proszę nie zabijaj jej proszę , nie wiedzieliśmy że , na Concordii jest jakaś baza , przysięgam
Bridger puścił ją , druga dziewczyna podeszła do pierwszej i klęknęła przy niej
-Nic ci nie jest?
-Ty debilko, przez ciebie zginiemy - burknęła pierwsza
-Właśnie po raz kolejny uratowałam ci skórę a ty się tak odwdzięczasz
-To mandalorianie , najgorsi z najgorszych oni nie mają litości dla każdego
-Chociaż raz możesz mi podziękować
-Dziękować tobie? chyba śnisz
-Jesteś niewdzięczną suką
-ty też , zastanawiam się co ja tu kurwa robię z taką idiotką
-sama się zgodziłaś na to zlecenie mogliśmy wybrać inne ale nie ,wielka pani wzięła sobie Concordie bo nigdy nie była w układzie Mandalore
Zamknijcie się do cholery!- krzyknął Ezra - nie dość że , zostałem obudzony to jeszcze muszę was słuchać
Po paru sekundach ciszy jedna z nich postanowiła się przedstawić
-Jestem Trace Martez a to moja siostra Rafa , latamy po galaktyce , przyjmujemy zlecenia i pomagamy ludziom , jakiś przemytnik dał nam cynk że , na Concordii jest jakaś opuszczona baza , przepraszamy za to że , próbowaliśmy ukraść twój sprzęt ok?
CZYTASZ
Mando & Jedi
AdventurePodczas misji załoga "Ducha" ginie z rozkazu przywódcy sojuszu dla przywrócenia republiki . Ezra Bridger i Sabine Wren jako ostatni ocaleni członkowie , opuszczają rebelię a następnie lecą na Krownest by pobrać się i założyć swój własny klan Cover b...