Rozdział 47

125 17 12
                                    

Krążowniki Klanu Bridger wyszły z nadprzestrzeni nad planetą Crait. Spotkały ich cztery krążowniki rebeliantów, które strzegły planetę . Ahsoka , Chelli , Alex , Jaina i Soren wkrótce dołączyli do Ezry i Fennec znajdujących się na mostku

-Interesujące . Mają więcej statków niż my - stwierdził Alex

-Może nas ponumerowali, ale są obserwowani - dodała Fennec

- Nie mamy na to czasu . Im dłużej sobie gadamy , tym życie Miry będzie bardziej zagrożone , Ahsoka , Chelli poprowadzą bitwę w kosmosie , reszta z nas przelecimy przez blokadę i wyjdzie z naszymi siłami na powierzchnię - wyjaśnił Ezra

-Możesz na nas liczyć - powiedziała Ahsoka i Chelli kiwnęła głową




Ezra, Fennec , Alex, Soren i Jaina byli w hangarze i widzieli, jak wszyscy szykują się na kanonierki i czołgi. Wsiedli na statek z innymi żołnierzami

-Czy wszyscy są gotowi?-zapytał Ezra

-Tak sir- poinformował go żołnierz

-Możecie startować



Wrota krążowników otworzyły się i wiele kanonierek wyleciało . Wielu rebeliantów leciało w tym kierunku

-Do wszystkich myśliwców , chrońcie kanonierki póki nie wylądujemy na powierzchni . Gdy już tam wylądujemy dam znać bombowcom - rozkazał Ezra . Właśnie wtedy myśliwce Klanu Bridger otoczyły kanonierki w defensywnej formacji. , mijając krążowniki rebeliantów, zlikwidowali w ten sposób każdy rebeliancki myśliwiec



Kanonierki dotarły na powierzchnię planety i wylądowały na obrzeżach rebelianckiej bazy górskiej, strzeżonej przez gigantyczną metalową bramę. Kiedy Ezra wysiadł ze swojego statku , przyklęknął na jedno kolano. Położył rękę na ziemi i powoli nią poruszał

-Hmmm, czerwona sól, dobra na zasłonę dymną

Zamknął oczy pod hełmem i użył Mocy, aby stworzyć swoje otoczenie

„Możemy użyć bombowców, by uderzyć w bramę i zrobić zasłonę dymną, by zakryć nasze podejście. Możemy zniszczyć wieżyczki i wszystkich rebeliantów z okopu. Studiowałem tę bazę od jakiegoś czasu, więc wiem o niej wszystko. jeśli będę trzymać się tego planu uda mi się , ale... Miry tu nie ma! Nie czuję jej! Mam nadzieję, że ktoś tutaj wie, gdzie ona jest, a jeśli nie... to wszyscy zginą"

Ezra westchnął i jego otoczenie wróciło do normy

Wstał i obrócił się do pozostałych

-W porządku . Wymyśliłem sposób na zaatakowanie bazy. Zła wiadomość jest taka, że ​​Miry tu nie ma. Więc pospieszmy się , zniszczmy tą bazę i polećmy do następnej

-Więc jaki plan? - zapytała Jaina

-Użyjemy bombowców, aby uderzyć w ziemię w pobliżu, aby stworzyć zasłonę dymną, która zakryje nasze podejście . Ziemia jest w większości zrobiona z czerwonej soli, więc będzie łatwo. Kiedy to robią, będą też bombardować wrota , aby spróbować je otworzyć. Gdy się zbliżymy, czołgi zniszczą wieżyczki strzegące bazy, a my wkroczymy do okopów, by zlikwidować wszystkich pozostałych rebeliantów . Gdy już dostaniemy się do środka, musimy znaleźć wszelkie możliwe informacje o tym, gdzie jest Mira i sprawdzić, czy ktoś wie, gdzie ona jest

Mando & JediOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz