Minęło parę dni od spotkania z Isaac'em, tęskniłam za nim ale wyjechał następnego dnia po naszym spotkaniu bo "musiał coś załatwić". Nie powiedział mi co jedzie załatwić bo "nie chce cię martwić" przez to że mi nie powiedział jeszcze bardziej się martwiłam co oczywiście Tyler zauważył. Tyler jest ze wszystkim na bieżąco i wie praktycznie wszystko co nie obchodzi Isaac'a bo pytałam się go o to.
- Emily wyjdźmy gdzieś wreszcie błagaaaaaam, nudzę się strasznie - kręcił się na moim krześle przy biurku
- no ale gdzie my mamy wyjść jak jutro jest szkoła - spytałam także znudzona siedząc na komodzie i paląc papierosa
- wyjdźmy do jakiegoś klubu znam jeden taki fajny nowo otwarty i jest otwarty także w niedzielę - nadal kręcił się dookoła
- doskonale wiesz że Zack mi nie pozwoli - przewróciłam oczami na myśl jak bardzo się o mnie "troszczy"
I nadal jest na mnie zły o to że zostałam wtedy u Isaac'a - dodałam
- boże przecież możesz powiedzieć że jedziesz do mnie i jutro pojedziemy razem do szkoły - w końcu przestał się kręcić na krześle i na mnie spojrzał
- no niby tak ale nie chce iść na kacu do szkoły - zaciągnęłam się papierosem
- kto powiedział że będziemy pić? Możemy potańczyć i spotkać się ze znajomymi. Dobrze by ci to zrobiło - przewrócił oczami i odchylił się do tyłu przez co prawie spadł z krzesła a ja się zaśmiałam
- Dobra ale daj mi chociaż się ubrać normalnie - pokazałam na moje dresy i oversize koszulke
- Dobra to ty się ubierz a ja pójdę zagadać do Zack'a
- ale on nie może zobaczyć że jadę "do ciebie" w sukience - przewróciłam oczami
- powiem że jedziemy do galerii a potem do mnie - wstał i wyszedł z pokojuDopaliłam papierosa i zaczęłam się ubierać. Ubrałam tą samą sukienkę co miałam ubraną do Isaac'a ostatnio podczas naszej "randki" i zwykle czarne buty. Lekko się pomalowałam i zakręciłam lekko końcówki moich włosów.
Wzięłam moją czarną torebkę i włożyłam do niej najpotrzebniejsze rzeczy łącznie z telefonem.
Napisałam do Isaac'a że jadę na imprezę do nowo otwartego klubu z Tyler'em i odpisał krótko
Od: Isaac<3
Baw się dobrze i uważaj na siebie;)
Zeszłam na dół i weszłam do salonu Tyler rozmawiał z Zack'em
- i co zgodził się? - spojrzałam na Tylera
- Tak możemy jechać. Kupimy sobie coś ładnego - wstał, ruszył w moją stronę i puścił mi oczko a ja lekko się do niego uśmiechnęłam
- Nie kupuj za dużo - powiedział Zack i pożegnał się z namiWsiedliśmy do samochodu Tyler'a i ruszyliśmy zaczęliśmy rozmawiać
- poszło łatwiej niż się spodziewałam - spojrzałam na Tyler'a
- ja odrazu wiedziałem że się zgodzi - powiedział patrząc na jezdnię
- zawsze masz rację - przewróciłam oczami
- kto z nami jedzie? - dodałamTyler chrząknał i powiedział
- słońce jest taka sprawa.. - stawałam się bardziej nerwowa gdy to powiedział
- pamiętasz tą domówkę gdy miałaś 14 lat a ja 15? - spytał pocierając jedną ręką szyję
- Tyler nie, odwieź mnie w tym momencie do domu - powiedziałam wkurwionaTo co się stało na domówce było jedną z rzeczy których nie powiedziałam Tyler'owi. Nie powiedziałam nikomu do momentu w którym pojawił się Isaac
- wiem że na tamtej domówce się pokłóciliście ale minęły 3 lata, zmienili się
- może faktycznie się zmienił... Znaczy zmienili - powiedziałam i położyłam głowę na szybę
Gdy dojechaliśmy do klubu poczułam stres. Spojrzę mu po 3 latach w oczy..
Weszliśmy do klubu
- są już czy będziemy na nich czekać? - spojrzałam na Tyler'a
- są już, stolik numer 6
CZYTASZ
Never Tell Him
RomanceOpowiadanie kiedyś miało nazwę "złamaliśmy razem zasady" jednak została zmieniona na "never tell him" Książka o tym jak pewna 17-sto latka zakochała się w przyjacielu swojego brata.. Moją inspiracją były opowiadania "Złamaliśmy zasady" i "Pieprzony...