Gdy tak staliśmy i patrzyliśmy sobie w oczy zauważyłam że jego oczy już zupełnie nie miały w sobie zieleni. Oni jednej kropki zielonego. Czysta szarość. Jego oczy wyglądały tak.... magicznie. Były piękne i ciekawe. Mogła bym na nie patrzeć godzinami ale prędzej wyrwę sobie język niż mu to powiem.
Z moich myśli wyrwał mnie on. Ścisnął jeszcze bardziej swoje dłonie na moich biodrach i przysunął do siebie. Pomiędzy nasze klatki piersiowe nie dało by się wsadzić nawet igły. Od złączenia naszych ust dzieliły nas milimetry. Miałam ochotę go pocałować. Nigdy nie miałam aż takiej ochoty. Chociaż przez chwilę chciałam poczuć smak jego ust i wiedzieć że nikt nie jest w stanie tego przerwać. Przegryzłam wargę aby odpędzić te myśli ode mnie.
- nie rób tak. Nie mogę się skoncentrować - powiedział stanowczo patrząc na moje wargi
Aby go sprowokować jeszcze raz przegryzłam wargę ale znacząco dużej. Najwidoczniej nie potrafił się powstrzymać i wbił swoje wargi a moje. Moje podbrzusze zwariowało. Nigdy się tak nie czułam. Całowaliśmy się jakby nie było jutra. Ani przez chwile nie marnowaliśmy czasu aby odetchnąć. Wplątałam dłonie w jego włosy a on posadził mnie na umywalce. Rozchylił moje uda i ustał pomiędzy nimi nadal mnie całując. Ten pocałunek był pełny brudu i porządania. Położył swoje duże dłonie na moje uda. Chwilę masował je poczym ścisnął. Jęknęłam cicho w jego usta a on znacząco się uśmiechnął. Podobało mu się to. Od zawsze. Od kiedy pamiętam kiedy jęczałam uśmiechał się. Jego uśmiech jest cudowny. Mogła bym robić to ciągle tylko po to żeby go widzieć.
Pomiędzy pocałunkami Isaac podwinął dół mojej skąpej sukienki do połowy mojego brzucha i nie odrywając ode mnie ręki zaczął jechać nią w górę aż do ramiączek. Zdjął je z moich ramion i zdjął mi sukienkę szybkim ruchem. Siedziałam przed nim na umywalce pół naga na imprezie na której nie znam większości ludzi. Pojebane. Między pocałunkami zaczęłam rozpinać jego spodnie. Gdy chciałam odpinać jego rozporek położył ręce na moich i odsunął.
Odsunęłam się od niego i spojrzałam pytająco.
- mam ochotę doprowadzić cię na granicę orgazmu i nie pozwalać ci dojść przez bardzo długi czas. Będę czuł niezmierną satysfakcję, widząc jak żałośnie błagasz mnie o pozwolenie, wiedząc przy tym, że cię surowo ukarze, jeśli stracisz nad sobą kontrolę - wyszeptał mi wprost do ucha łapiąc mnie za kark i przysunął do siebie
Przybliżyłam się do jego ucha.
- nie będę cię o nic błagać - wyszeptałam i odsunęłam się zakładając ręce na piersi
- To się jeszcze okaże - uśmiechnął się cwaniacko i przybliżył mnie do siebie.Zaczął mnie całować a ja to odwzajemniłam. Położył ręce na moich udach i zaczął jeździć dłońmi po nich od czas do czasu ściskając. Wplątałam palce w jego włosy i paznokciami zaczęłam go masować. Chłopak wziął jedną rękę z mojego uda i położył na rozpięciu od stanika. Bez pytania rozpiął i zdjął stanik, następnie rozpiął swoje spodnie i je zdjął a potem koszulkę. Cały czas go całowałam. Po szyji, ustach i twarzy. Podczas całowania szyji zrobiłam mu około 6 malinek. Krwisto czerwonych malinek. Chyba nie był z tego faktu zachwycony ale nie interesowało mnie to w tamtej chwili. Położyłam rękę na jego kroczu i zaczęłam go masować. Chłopak wziął moja rękę i położył na ramieniu.
- o co ci chodzi? - spytałam sfrustrowana
- będziesz mnie błagać żeby do czegoś doszło - znów powiedział tym cholernie podniecającym niskim tonemPrzewróciłam jedynie oczami i wróciłam do całowania jego szyji. Chłopak w tym czasie rozsunął jeszcze bardziej moje nogi i zaczął jeździć palcami po wewnętrznej stronie moich ud od czasu do czasu zahaczając o moje intymne miejsce. Cholernie mnie to podniecało i chciałam już otworzyć usta aby go prosić o to żeby coś zrobił ale powstrzymałam się. Chłopak kontynuował ale dorzucił do tego pocałunki na mojej szyji, dekolcie i piersiach. Opierałam głowę o lustro chcąc aby już zrobił cokolwiek.
CZYTASZ
Never Tell Him
RomansaOpowiadanie kiedyś miało nazwę "złamaliśmy razem zasady" jednak została zmieniona na "never tell him" Książka o tym jak pewna 17-sto latka zakochała się w przyjacielu swojego brata.. Moją inspiracją były opowiadania "Złamaliśmy zasady" i "Pieprzony...