Rozdział 18

1.9K 46 16
                                    

Gdy jechaliśmy autem Isaac położył jedną rękę na moim udzie. Zestresował mnie fakt że kieruję tylko jedną ręką. Panicznie bałam się szybkiej jazdy a Isaac ją uwielbiał. Za każdym razem gdy z nim jeżdżę autem jeździ za szybko, teraz na dodatek kierował jedną ręką.

- Isaac błagam skup się na drodze - powiedziałam odkładając jego rękę na skrzynię biegów
- jestem skupiony - patrzył cały czas na drogę i znowu położył rękę na moim udzie

Zrezygnowana pozwoliłam mu chociaż nadal się bałam. Od czas do czasu czułam chłód na moim udzie ponieważ brał rękę aby zmienić bieg ale potem z powrotem kładł rękę na udo.

Miał rękę na udzie które było obolałe ale zapomniał o tym i ścisnął je. Przez to że tabletki przestały działać poczułam ogromny ból

- kurwa - syknęłam łapiąc się za udo
- kurwa zapomniałem - przestraszył się, raz spoglądał na mnie a raz na drogę
- na szczęście wzięłam tabletki i małą butelkę wody - szukałam wymienionych rzeczy w torebce

Gdy znalazłam tabletki przeciwbólowe i wodę odrazu wzięłam 3 i popiłam wodą.

Po około 30 minutach dojechaliśmy na miejsce. Gdy wysiadłam z auta zobaczyłam duży dom. Był bardzo ładny i ekskluzywny.

- wow - powiedziałam podchodząc do bramki razem z Isaac'em

Isaac wpisał kod a bramka otworzyła się.

Weszliśmy na ogromne podwórko, podeszliśmy do drzwi a Isaac wszedł jak do siebie

- gentleman - skomentowałam to że nie wpuścił mnie jako pierwszą

Ten tylko zaśmiał się i zdjął buty. Ściągnęłam pierwszego buta kiedy usłyszałam nowy głos.

- nie ściągacie butów i tak siedzimy w altance na dworze.

Spojrzałam się na mężczyznę który odezwał się. Zobaczyłam strasznie wysokiego bruneta z brązowymi oczami. Był identycznego wzrostu jak Isaac. Miał dużo tatuaży na rękach i na szyji. Nie powiem, był przystojny. Bardzo.

Ubrałam buta i Isaac tak samo.

- Nathaniel jestem ale mów mi Nat - podał mi rękę
- Emily - uścisnęłam jego rękę z uśmiechem

Chwilę staliśmy uśmiechnięci do siebie gdy Isaac odchrząknął

- idziemy? - powiedział łapiąc mnie w talii
- tak, jasne - odpowiedział Nat

Ruszyliśmy w stronę drzwi tarasowych.

Gdy wyszliśmy na dwór zobaczyłam 3 mężczyzn.

Znowu sami mężczyźni

- Cześć Isaac! - krzyknął jeden z mężczyzn i rzucił się w ramiona Isaac'owi

Poklepali się chwilę po plecach a gdy oderwali się od siebie mężczyzna spojrzała na mnie

- cześć Harry jestem - podał mi rękę
- Emily - odwzajemniłam gest i uśmiechnęłam się

Harry był dość niski. Miał około 170 cm wzrostu. Miał blond włosy i niebieskie oczy. Miał jeden tatuaż na przed ramieniu.

Podeszłam z Isaac'em do dwóch pozostałych mężczyzn

- William - podał rękę i uśmiechnął się
- Emily - także podałam mu rękę i odwzajemniłam uśmiech

William miał brązowe włosy i zielone oczy. Miał około 180 cm wzrostu. Z tego co zauważyłam nie miał żadnych tatuaży

Drugi mężczyzna nazywał się Connor. Miał rude włosy i brązowe oczy. Miał około 190 cm wzrostu tak jak Nat miał dużo tatuaży.

Never Tell Him Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz