Rozdział 21

2K 43 33
                                        

Leżałam w sali zupełnie sama. Nie było Zack'a, Tyler'a, Katriny czy Ashley. O Isaac'u nawet nie wspomnę. Dzisiaj jest dzień w którym wyjeżdża Isaac.. Nie wiem gdzie ale wyjeżdża.  Byłam po badaniach i zupełnie nie miałam siły mimo że było coś około godziny 15. Usłyszałam otwierające się drzwi do sali i spojrzałam w tamtym kierunku. Zobaczyłam Tyler'a, Katrine i Ashley. Moi najsłodsi przyjaciele przynieśli mi kwiaty i czekoladki. Zrobiło mi sie strasznie miło na sercu.


- Cześć kochanie! - krzyknął Tyler i przytulił się do mnie prawie mnie dusząc 

- Cześć - odwzajemniłam jego uścisk 


Katrina i Ashely także sie do mnie przytuliły. Położyli kwiaty i czekoladki na małą komodę która stała obok mojego łóżka.


- słońce nawet nie wiesz jak sie martwiliśmy.. - powiedział Tyler siadając poturecku w nogach mojego łóżka


Ashley usiadła na krzesełku obok mojego łóżka i Katrina zrobiła to samo.


- wiem przepraszam.. - powiedziałam spuszczając głowę na moje ręce

- dlaczego to zrobiłaś? - wypaliła nagle Katrina


Spojrzałam na Tyler'a i od razu wyczytał z mojej twarzy dlaczego to zrobiłam.


- nie mów kurwa że to przez niego! - krzyknął poprawiając pozycje w której siedział


Zdezorientowane dziewczyny spojrzały na Tyler'a

- jakiego "niego"?  - spytała Katrina patrząc na mnie


odchrząknełam i spojrzałam na nią.


- Ukrywałam przed wami pewną osobe.. Tylko Tyler i on sam o nas wiedział.. - chciałam dalej mówić ale Katrina mi się wtrąciła 

- Ale dlaczego? - spytała zdziwiona 

- Bo to dobry przyjaciel Zack'a - powiedziałam ciszej spuszczając wzrok

- o kurwa.. - Ashley zasłoniła usta ręką

- Zack wie? - spytała Kat

- Nie i nie może sie dowiedzieć. Zabił by nas - powiedziałam poważnym tonem

- ile on ma lat? - spytała Katrina prawdopodobnie podjarana tym że znalazłam o wiele starszego mężczyznę który się mną zainteresował 

- 22... - powiedziałam przyciszonym głosem

- o kurwa dziewczyno! - powiedziała uśmiechnięta Katrina

- Emily.. to pedofilia.. - powiedziała zupełnie zdziwiona Ash

- Daj spokój Ash! Emily wyrwała sobie chłopaka! - powiedziała Katrina która uśmiechała sie cały czas


Ja i Tyler patrzyliśmy tylko na siebie w ciszy słuchając dziewczyn.


- Dziewczyny.. On dzisiaj wyjeżdża i prawdopodobnie go już nie zobaczę.. - powiedziałam smutno i łzy popłynęły mi po policzkach 

- CO KURWA?! - krzyknął Tyler

- dowiedziałam się wczoraj.. - spojrzałam na niego


Never Tell Him Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz