Obudziłam się około 14 gdy zaczął dzwonić mi telefon. Odrazu przypomniałam sobie co zrobiłam poprzedniego dnia. Przetarłam twarz ręką i westchnęłam. Wzięłam telefon i zobaczyłam że dzwoni Tyler.
- będę za 5 minut - usłyszałam odrazu gdy odebrałam
- dobra nie musisz się spieszyć bo dopiero wstałam - wymamrotałam
- wiem, dlatego dzwonie żebyś mogła mi odrazu opowiedzieć co się stało. Coś musiało się stać że wczoraj napisałaś że musimy się spotkać prawda? - słyszałam że jego głos jest niespokojny
- coś się stało i dotyczy to Nate i Isaac'a - przetarłam twarz ręką
- KOGO KURWA? - krzyknął i usłyszałam kierunkowskaz
- czy ty gadasz ze mną podczas prowadzenia? - wkurzyłam się
- yyy... Zaraz będę! - krzyknął i się rozłączył- idiota - westchnęłam i wstałam z łóżka.
Weszłam do łazienki i spojrzałam na siebie w lustrze. Wyglądałam okropnie. Miałam wory pod oczami a moje włosy były w każdym kierunku świata. Umyłam zęby i twarz, rozczesałam włosy i ułożyłam żeby nie były sterczące. Wyszłam z łazienki a Cody akurat wychodziła z mojego pokoju. Przywitałam się z psiakiem i zeszłyśmy razem na dół. Gdy mijałam salon przywitałam się z Robinem, Danem i Jakem. Weszłam do kuchni, przywitałam się z Zack'em i wyspałam jedzenie do miski aby Cody coś zjadła.
- co robisz dobrego? - usiadłam na blat obok brata
- naleśniki - powiedział przerzucając naleśnika na patelni
- Tyler zaraz będzie jak coś - po powiedzeniu tych słów usłyszałam zamykanie drzwi
- zaraz znaczy teraz? - zaśmiał się
- dokładnie - uśmiechnęłam się - jestem w kuchni Tyler! - krzyknęłamPo chwili zobaczyłam mojego przyjaciela w drzwiach. Przywitał się ze mną i z Zack'em. Zjedliśmy razem śniadanie i poszliśmy do góry.
- dobra opowiadaj - usiadł na łóżku a ja naprzeciwko niego na komodzie
- kurwa - przetarłam twarz - znaczne od tego że Nate chciał mnie wczoraj pocałować gdy odprowadził mnie do domu a ja nie stawiałam oporu - znów przetarłam twarz
- pocałowaliście się? - spytał zdziwiony
- nie, Cody nam przeszkodziła skacząc na mnie - zaśmiałam się pod nosemOpowiedziałam mu także o tym jak zobaczyłam Isaac'a, rozmowę z chłopakami i o tym co się stało w moim pokoju.
- o kurwa - zaśmiał się
- ja teraz nie wiem jak to odebrać - czułam jak moje dłonie drżą - nie odezwał się do mnie po tym i nie napisał nawet
- Raczej się odezwie ale daj mu to przemyśleć - uśmiechnął się smutno - ty też to przemyślPo godzinie rozmawiania stwierdziliśmy że pojedziemy do miasta pochodzić po sklepach tak jak najbardziej to lubimy. To nasza mała tradycja.
Nasza tradycja zaczęła się gdy miałam 14 lat i razem z Tyler'em chodziliśmy po galerii kupując nowe ciuchy po naszych załamaniach nerwowych. Kochaliśmy wydawać nasze pieniądze na głupoty. Pieniądze naszych rodziców.
Gdy wysiedliśmy z auta Tyler'a odrazu ruszyliśmy do sklepów. Kupiłam dużo ciuchów więc miałam przy sobie dwie duże torby a Tyler miał dwa razy tyle. Było super do momentu gdy nie usiedliśmy w kawiarni która była w środku centrum handlowego. Zamówiłam sobie kawę i Tyler tak samo. Rozmawialiśmy na przeróżne tematy. Nagle zobaczyłam Isaac'a i jakąś rudo włosą dziewczynę u jego boku. Weszli do kawiarni śmiejąc się z czegoś. Rudo włosa była na prawdę piękna. Była szczupła i wyglądała jak modelka. Moje oczy automatycznie się zaszkliły. Tyler spojrzał się na mnie z przerażeniem i odwrócił się. Zastygł gdy jego wzrok spoczął na brunecie i rudo włosej. Isaac podszedł do stolika i odsunął dziewczynie krzesło a następnie sam usiadł cały czas rozmawiając i śmiejąc się z dziewczyną. Z moich oczu popłynęły łzy. Tyler cały czas im się przyglądał.
CZYTASZ
Never Tell Him
RomanceOpowiadanie kiedyś miało nazwę "złamaliśmy razem zasady" jednak została zmieniona na "never tell him" Książka o tym jak pewna 17-sto latka zakochała się w przyjacielu swojego brata.. Moją inspiracją były opowiadania "Złamaliśmy zasady" i "Pieprzony...