24 - paskudny smok

299 12 5
                                    

Nadeszło pierwsze zadanie, którym okazały się smoki. Zawodnicy muszą zdobyć złote jajo z wskazówką do następnego zadania. Cedrik był jako pierwszy, zmierzył się z smokiem krótkoptskim. Potem była Fler i walijski zielony. Następnie Krum który ostro potraktował chińskiego ogniomiota i jego jaja przez co odjęli mu punkty. Na końcu był Harry który wylosował rogogona węgierskiego i zdobył jajo najszybciej. W ostateczności Potter i Krum zajęli pierwsze miejsce. A następne zadanie będzie 24 lutego więc mamy dużo czasu.

Gdy zeszliśmy z trybun podszedł do nas George.
- Hej dziewczyny, co powiecie na imprezę w pokoju gryfonów?
- Chcesz nas tam wpóścić?- zapytała Oliv
- W sumie to zaprosić. Poza tym Izabel obiecała że na następną imprezę przyjdzie.
- Powiedzialam to w taktym roku.
- A ja dalej czekam na odpowiedź. To jak przyjdziecie?- spojrzałam na dziewczyny, kiwnęły głowami.
- Jasne. Tylko bez żartów.
- Jak możesz tak mówić.- złapał się teatralnie za serce
- Dobra zmywaj się Fred na ciebie czeka. A my idziemy się szykować na imprezę.

Co prawda szykowania nie było za dużo, po prostu przebrałyśmy się.

Co prawda szykowania nie było za dużo, po prostu przebrałyśmy się

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Szłyśmy w kierunku wierzy, a przed portretem stali bliźniacy. Jeden z nich otworzył szerzej usta gdy na nas spojrzał.
- Tylko nie obśliń podłogi.- zaśmiałam się- To jak idziemy?
- Jasne.- wypowiedział hasło i przepuścili nas w przejściu. Wchodząc kilkanaście osób zwróciło na nas uwagę.
- Spokojnie. Różdżki w dół.- bliźniacy weszli przed nas
- Przyszły z nami. To impreza nie stypa.

Impreza się rozkręcała, gdy Lee zwrócił na siebie uwagę.
- O żesz ty, ale ciężkie!- powiedział Lee Jordan, biorąc do ręki złote jajo, które Harry położył na stole. - Otwórz je, Harry, nie daj się prosić! Zobaczmy, co jest w środku!

- On ma sam rozwiązać zagadkę szybko wtrąciła Hermiona. To jest w regulaminie turnieju...
- Tak, miałem też sam wymyślić sposób na tego smoka- mruknął Harry tak cicho, by dosłyszała to tylkoHermiona, która uśmiechnęła się do niego niepewnie.

- Tak, otwórz je, Harry! Teraz!- rozległo się kilka głosów. Lee podał jajo Harry'emu, który wbil paznokcie w szparę biegnącą wokół wypukłości, i otworzył je.

 Lee podał jajo Harry'emu, który wbil paznokcie w szparę biegnącą wokół wypukłości, i otworzył je

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
My nie lubimy Gryfonów / George Weasley Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz