Z zarośli wyszedł spory czarny pies. Nie warczał, ani nie rzucał się powoli podchodził do mnie a ja miałam okazję lepiej mu się przyjrzeć.
- Czy to nie ponurak Harrego Pottera?- pies stanął tuż obok mnie a Silver zaczął sie o niego ocierać. Wyciągnęłam rękę i pogłaskałam zwierzę było brudne, zziębnięte i wychudzone. Czworonóg przysunął się i oparł głowę o moje nogi.
- Życie mordercy, zbiega z askabanu nie jest łatwe, prawda wujku? W sumie głupie pytanie. Chciałabym żeby to się zmieniło, zobaczyć cię znowu jako wolnego człowieka, ale mój głos sie nie liczy choć szczery. Ojciec jest coraz gorszy i boję sie co będzie z Draco kiedy jeszcze dorośnie.- pies zaskamlał pokazując że też tak myśli. Nie pierwszy raz od jego ucieczki sie widzimy ale tylko jako pies, tak było łatwiej.
- Mam dosyć ojca i tych poglądów, chce robic co lubię. Nie pozwala mi nawet czytać i słuchać dzieł mugoli. I dobieranie towarzystwa. Oczywiście uwielbiam Anny i Olive są moimi najlepszymi przyjaciółkami. Polubiłbyś je Anny to podróbka Remusa ułożona, przykładna ale do żartów idzie chętnie. Oliv to inna bajka pcha sie w kłopoty, do tego jest czasem zbyt brutalna ale informacje ze szkoły zbiera najlepiej. Nie przeszkadzają im moje stosunki do innych ślizgonów czy to że nie zależy mi na czystej krwi, wspierały mnie zawsze. Wujku co mam zrobić?- spojrzałam na pas smutno a ten wstał i położył łapę na moją klatkę piersiową w miejscu serca.
- Serce pff.. Większość ludzi sądzi że go w ogóle nie mam, więc obgadują, wyzywają, robią wszystko by zranić.-pies znowu położył się na moich nogach. A ja chciałam wylać swoje wszystkie żale, więc zaczęłam śpiewać piosenkę która wiele dla mnie znaczyła. Mama mi ją śpiewała.
- And if somebody hurts you, I wanna fight
But my hands been broken one too many times- zaczęłam głaskać psa.
So I'll use my voice, I'll be so fucking rude
Words they always win, but I know I'll lose
And I'd sing a song, that'd be just ours
But I sang 'em all to another heart
And I wanna cry, I wanna learn to love
But all my tears have been used up
On another love, another love
All my tears have been used up- po policzku poleciała mi pojedyńcza łza, ale nie przejmowałam sie teraz mogłam być sobą i nie ukrywać prawdziwych emocji.
-Oh, need a love, now
My heart is thinking of
I wanna sing a song, that'd be just ours
But I sang 'em all to another heart
And I wanna cry, I wanna fall in love
But all my tears have been used up
On another love, another love
All my tears have been used up
On another love, another love
All my tears have been used up
On another love, another love
All my tears have been used up, up
Skończyłam i z uśmiechem spojżałam na psa który tracał mój policzek. Spojżałam na zegarek. Póżno się zrobiło.
- Za niedługo kolacja, przyniosę ci coś. Tylko na siebie uważaj. Chodz Silver.- ruszylam do zamku za mną kot nie było sensu wracać do lochów wiec udalam sie prosto do wielkiej sali. Po przekroczeniu progu rozejrzałam sie i zobaczyłam parę brązowych oczu śledzących moje ruchy. Nie tylko jedna, bliźniacy i Adrian gapili sie na mnie że chyba dziurę mi wywierca. Dosiadłam sie do dziewczym rozmawiałyśmy i śmiałyśmy się. A kot zajadał udko kurczaka pod stołem. Zjadlam szybko i zaczełam zbierać troche jedzenia dla Syrusza czym zainterasowałam Anny.
- Po co to zabierasz?
- Dla psa, przybłąkał się jakiś na błonie- odpowiedziałam szybko i pewnie. One tylko pokiwały głowami.
- Zobaczymy sie później w dormitorium, po- ruszyłam do wyjścia a kocur podreptał za mną. Byłam na bloniak ale ani śladu Blacka, zostawialam jedzenie i wróciłam do szkoły. Robiliśmy pracę domową i prace na 3 rolki pergaminu zgadnijcie od kogo. Tak Snape'a. Przez ostatnie wygłupy bliźniaków oberwali wszyscy. Wukąpalam sie i poszłam spać.
CZYTASZ
My nie lubimy Gryfonów / George Weasley
Fiksi PenggemarRozdziały pojawiają się w weekendy. W wakacje, ferie oraz święta mogą pojawić się częściej. Początek - 25.08.2022 Koniec - ?? Przed korektą. Izabela Malfoy, czystokrwista ślizgonka, uczęszczająca do Hogwartu, która ma na pieńku z pewnymi bliźniakami...