4 maja 2005, środa

30 8 9
                                    

4 maja 2005, środa

W górach było pięknie i totalnie magicznie! Byliśmy w Murzasichle... To chyba jedno z najwspanialszych miejsc, jakie widziałam w życiu. Czułam się, jakbyśmy pojechali na koniec świata.

Oczywiście nie zostawiłam wszystkich swoich spraw w Tulipku. Były cały czas ze mną w mojej głowie i w sercu.

Zastanawiam się czasami, po co ja piszę ten pamiętnik.

Po prostu chcę chwytać każdą chwilę. Pamiętać je... Chcę czuć się postacią we własnej książce. Uważam, że z takim podejściem życie jest bardziej ekscytujące.

Nie chcę zapomnieć, jak to było mieć 13 lat. Być może kiedy dorosnę, będę mogła się sama czegoś od siebie nauczyć.

Wszystko przemija.

Mam 13 lat jeszcze tylko przez 23 dni.


5 maja 2005, czwartek

A jednak Tulipek jest najpiękniejszym miejscem na świecie...

Tak pomyślałam dzisiaj, gdy zobaczyłam Michała po kilkudniowej przerwie.

Chciałabym, żeby ten Modrzew był prawdziwym drzewem. Żeby rósł tutaj z korzeniami i nie można było go nigdzie przesadzić.

A ja rosłabym sobie obok niego jak mały polny kwiat maku.

	I bylibyśmy tutaj razem na zawsze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I bylibyśmy tutaj razem na zawsze.


6 maja 2005, piątek

Tomek twierdzi, że dyrektorka (nauczycielka niemieckiego) była dzisiaj pijana na lekcji.

Faktycznie wyglądała na nieco niemrawą. W połowie lekcji wyszła z klasy i już nie wróciła. Pod koniec przyszła do nas jakaś obca babka, której nikt nigdy nie widział na oczy i chodziła po całej klasie, patrząc, co mamy zapisane w zeszytach.

Ta szkoła jest dziwna.

Nasza wychowawczyni się nad nami znęca, a dyrektorka ma problem z alkoholem. Jak mamy się tu czuć normalnie?!

Dobrze, że już weekend. 

Pamiętnik AdyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz