Mój spokój nie trwał długo.
Nie wiem czego się spodziewałam – że Jolka przejdzie przez 2 dni jakąś przemianę wewnętrzną?
Znowu cały dzień mi dogryzała. Odkąd to wszystko się zaczęło, zdecydowałam, że nie chcę już siedzieć z nią na żadnej lekcji. Z tego co widzę, inni również tracą do niej cierpliwość. Najwięcej przebywa z Pamelą, ale zastanawiam się, jak długo to potrwa – dzisiaj na polskim Jola wbijała jej cyrkiel w ramię, a tamta piszczała:
–Ałaaa, Jolka!
Na to Jola się śmiała:
–No taaak, już Pameli ręka odpadła!
Na matmie, gdy stałam pod tablicą i pisałam sobie spokojnie twierdzenie Pitagorasa, ona zaczęła mówić półgłosem:
–Ada! Ada! Jak skończysz, to spójrz za okno!
Powtarzała to tak często, że połowa klasy zaczęła się odwracać.
Zgadnijcie, co było za oknem?
A raczej KTO?
Tak. Dobrze myślicie.
...Michał Modrzew. Sam. Jeden jedyny szedł przez boisko.
!!!
Wściekłam się na nią, jak nie wiem.
Niektórych męczy grypa, innych kaszel. A moim wirusem jest Jolanta Sadowska.
Sadowska... Dobre sobie... Chyba raczej SADYSTKA.
Jak ona mnie denerwuje!!!
***
Po matmie zapytałam:
–Taki miałaś beznadziejny weekend, że musisz się teraz na wszystkich wyżywać?
Roześmiała się.
–Mój weekend był zajebisty. Byłam na zawodach i zdobyłam złoty puchar. A ty co, włóczyłaś się po wsi z tłumokami?
Wkurzyłam się.
–Miło, że nazywasz swoich znajomych tłumokami. Jak będziesz się tak dalej zachowywać, to zostaniesz sama jak palec.
–Wolę zostać sama, niż z ludźmi, którzy nie mają żadnego celu w życiu. Ja zdobywam kolejne nagrody, które coś znaczą, a ty? Czym się możesz pochwalić? Piątką z anglika?
–Ja mam cel w życiu – powiedziałam, patrząc jej w oczy. –Dokładnie wiem, jaki.
–Tak? – zapytała ironicznie. –To słucham.
–Napiszę książkę.
Jolka śmiała się dalej.
–Taaa, niby o czym?
–Jeszcze nie wiem – powiedziałam. –Coś wymyślę.
–Pffff... – prychnęła Jolka. –To faktycznie bardzo konkretnie. Ciekawe, kto to będzie czytał.
–Ty na pewno przeczytasz.
–Bo nie mam co robić.
–Zobaczymy.
–Zabawna jesteś, naprawdę.
Może i jestem. To się jeszcze okaże.
CZYTASZ
Pamiętnik Ady
Teen FictionIlustrowana przeze mnie książka inspirowana moimi pamiętnikami, które pisałam jako gimnazjalistka w latach 2004-2005. "Drodzy czytelnicy - mam na imię Ada i mam 13 lat. Jestem wrażliwa i radosna. Uwielbiam pisać i rysować - piszę pamiętniki odkąd...