Dzisiaj byliśmy z rodzicami w kościele. Modliłam się o to, żeby udało mi się zostać aktywistką ekologiczną, która przyczyni się do poprawy sytuacji na naszej planecie, oraz oczywiście, żeby zakochać się z wzajemnością.
Później rysowałam – tym razem nie z wyobraźni, ale portret USHERA. Nawet nieźle mi wyszedł!
Wieczorem pomagałam mamie ścinać gerbery. Uwielbiam przebywać w szklarni, chociaż jest tam bardzo duszno i gorąco. Ale za to jak pięknie i kolorowo... To jedno z najbardziej magicznych miejsc, jakie widziałam w życiu.
Mama zawsze ścina gerbery wieczorem, żeby tata mógł je zawieźć wcześnie rano na rynek w Irysowie.
Później siedziałam na schodach z Reksiem, naszym psem (chyba jeszcze o nim nie wspominałam, to uroczy kundelek) i obserwowałam słońce, aż zupełnie zaszło. Zachód słońca wywołuje we mnie dziwne uczucia. Myślę o tym, że dzień minął i już się więcej nie powtórzy... Czasami myślę o tym zbyt intensywnie i łapię doła.
Wtedy z pomocą przychodzi MTV – zazwyczaj oglądamy je razem z Tomkiem i komentujemy, robiąc sobie jaja. Dzisiaj na przykład oglądaliśmy Room Raiders. Niezły obciach mają te osoby, którym przeszukują pokoje! Ja bym się chyba na ich miejscu zapadła pod ziemię! Z drugiej strony oglądam to i marzę, żeby mieć swój pokój, tak jak oni. Mogłabym w nim mieć więcej prywatności i lepiej wyrazić siebie. Na razie nadal dzielimy pokój z Tomkiem. Ale tata mówi, że już w przyszłym roku oboje powinniśmy mieć własne pokoje na górze. Nie mogę się doczekać!!!
A jeszcze bardziej nie mogę się doczekać jutra... Niedziele są relaksujące, ale w jednak szkole się więcej dzieje. Jestem bardzo ciekawa, co się wydarzy.
CZYTASZ
Pamiętnik Ady
Novela JuvenilIlustrowana przeze mnie książka inspirowana moimi pamiętnikami, które pisałam jako gimnazjalistka w latach 2004-2005. "Drodzy czytelnicy - mam na imię Ada i mam 13 lat. Jestem wrażliwa i radosna. Uwielbiam pisać i rysować - piszę pamiętniki odkąd...