Znowu wracaliśmy wszyscy razem. Ja i Michał dalej sobie dogryzaliśmy.
W końcu powiedział z uśmiechem:
–Dobra, co mi tam.
I wyciągnął do mnie rękę.
Ja na to:
–Taaa, zaraz ją odsuniesz.
–Nie no, serio.
Gdy w końcu podałam mu rękę, ścisnął ją mocno i szliśmy tak kilka kroków, patrząc sobie w oczy i śmiejąc się.
–Dobra, puść już, bo co sobie ludzie pomyślą! – zawołał Michał w końcu.
Pragnę zauważyć, że moja dłoń była luźno – to on ją ściskał.
–Debil! – zawołałam, szturchając go.
Szliśmy tak dalej i żartowaliśmy sobie ze wszystkiego.
CZYTASZ
Pamiętnik Ady
Novela JuvenilIlustrowana przeze mnie książka inspirowana moimi pamiętnikami, które pisałam jako gimnazjalistka w latach 2004-2005. "Drodzy czytelnicy - mam na imię Ada i mam 13 lat. Jestem wrażliwa i radosna. Uwielbiam pisać i rysować - piszę pamiętniki odkąd...