Pewnie sie bardzo boi. Nie zaprzestane swoich czynów szukania..bez niej jest nudno. Mia wracaj do nas!
~~2 miesiące później~~
Bella POV
Szczerze mówiąc nie myślałam, że nareszcie zaznamy spokoju. Stojąc koło okna i patrząc w gwiazdy, myślałam o tym co nas ostatnio pytał Dylan. Do kogo należy pokój na końcu ? Po wielu próbach powiedzieliśmy mu całą historie. Wysłuchał wszystko i był zachwycony tym, że Nick był. W gangu wieki temu. Odnaleźliśmy nareszcie odpoczynek, szczęście. Mogło być lepiej? Jessica urodziła zdrową córeczke Kate. Niestety tylko jedna osoba nie zaznała w pełni takiego szczescia jak my...Dylan. Miesiąc temu dowiedział sie i widział na własne oczy jak Mary zdradza go z jakimś chłoptasiem. Na dodatek nadal nie odnalazła sie ta jego przyjaciółka i jest mu przykro z tego powodu. Emily jak to Emily, żyje z głową w chmurach. Zaprzyjaźniła sie z Andy'm i Zoe. Bardzo miła gromadka. Uważnie przyglądałam sie niebu przypominając sobie chwile z Toby'm i Joe. Moje dwa maluszki. Pamiętam wypad na plac zabaw kiedy Joe zarywał do pewnej dziewczynki. Kiedy wszyscy bawilisie u cioci Halley. Po chwili poczułam jak po policzkach spłynęły mi łzy.Chłopaki tak bardzo za wami tęsknimy. Jestem pewna, że jest wam dobrze tam gdzie jesteście. Mam nadzieje, że żyjecie w zgodzie i nie awanturujecie sie. Nie wiem czy mnie słyszycie ale bardzo was kocham i tatuś też - powiedziałam pod nosem ocierając łzy z polików.
- Kochanie! - krzyknął Nick z salonu - idziesz?
- Tak już ide! - spojrzałam ostatni raz w niebo po czym udałam sie do całej rodzinki.
- Musimy dokończyć gre! - krzyknęła radośnie Emily.Graliśmy w monopol, ponieważ ta gra bardzo spodobała sie mojej małej kruszynce. Aż w końcu weszło w nawyk, że gramy w niego każdy piątek wieczorami. Graliśmy tak sobie jeszcze godzinke i oficialnie wygrał Nick.
- Dzieci do łóżek. Jutro jedziemy do waszej ukochanej cioci i wujaszka - powiedział Nick, całując mnie namiętnie w usta.
Dzieci ruszyły na góre, a my mieliśmy chwilke dla siebie. Nareszcie jesteśmy szczęśliwi i bez problemów. Mam nadzieję, że tak zostanie.-----------------------------
Witajcie!
Koniec 2 części, a od przyszłego tygodnia ruszamy z 3 częścią!
Dziekuje wam za wszystkie komentarze i gwiazdki które bardzo mnie motywowały do działania.
Dobiliśmy aż 408 tyś. wyświetleń! Aaaaa! ♥♥♥♥
Mam nadzieję, że 3 czesc bedzie wam sie czytało równie miło.
Dziękuje smerfy ♥♥♥♥♥♥Do zobaczenia xoxo

CZYTASZ
No Boys, No Problem
Romance[OPOWIADANIE PISANE BARDZO DAWNO, WIĘC PROSZĘ O WYROZUMIAŁOŚĆ. ZDAJE SOBIE SPRAWĘ Z ILOŚCI BŁĘDÓW I NIE SPÓJNEJ AKCJI. POSTARAM SIĘ JAK NAJSZYBCIEJ POPRAWIĆ WSZYSTKO] - Puść mnie...-powiedziała spokojnie. -Jeśli mnie nie wysłuchasz nigdzie cie nie...