Nikt o tym nie wie. || L. D.|| ZAKOŃCZONA

8. Powiedziałam to na głos?

-Haha słodka jesteś- aha to fajnie Masz Lender.

-Um dzięki chyba- zasmiał się lekko widząc moje rumieńce.

-Mam lepszy pomysł, może ty zostaniesz u mnie na noc, a przy okazji poznasz moją mamę i siostrę.

-Jasne - weszliśmy do jego domu i poczułam mocny zapach naleśników -mniam lubię naleśniki.

-Ją to kocham, a najbardziej z nutellą- zaczął się cieszyc.

-Powiedziałam to na głos, co za wstyd- walnęłam facepalma.

-Haha tak i co w tym złego?- nie czekając na odpowiedź zaciągnął mnie do kuchni w której była jego mama.

-Hej mamo juz jestem- jego mama odwróciła się w naszą stronę.

-Jak miło w końcu cię widzieć Alex słonko jak się masz?- Co? Co? Co? Skąd ona mnie zna, ja pierwszy raz ją widzę na oczy a ona się pyta jak u mnie i jeszcze te SŁONKO.

-U mnie wszystko dobrze- tak jasne- a u pani? I tak z ciekawości skąd mnie pani zna?

-Też dobrze, a znam cię z historii które opowiadał nam Leoś, w końcu poznałam jego dziewczynę.

-Mamo to przyjaciółka -Leoś się zawstydził. Awww.

-Dobra przyjaciółkę-poprawiła się - ale i tak kiedyś będziecie razem- szybko rzuciła wychodząc z pomieszczenia.

-Mamo- brunet przewrócił oczami, a ja się zaśmiałam.

Wzięliśmy na górę talerze z naleśnikami po drodze poznałam jego siostrę Tilly, bardzo miła i zabawna osóbka.