52. Kocham cie

2K 114 38
                                    

Podniosłam głowę do góry a przedemną stał Leo.

-Alex słuchaj Olivia nie chciała żeby to wyszło jakoś chamsko po prostu była bliska śmierci i teraz się cieszy, że dostała drugą szansę- kucnął przy mnie i oparł się o moje kolana- powiedz coś.

Nie wiedziałam co powiedzieć..

-Proszę cię nie bądź smutna... Jesteś ślina napewno z tym wygrasz i w przyszłości będziemy mieć dużo dzieci i będziemy szczęśliwi- co??!?? Czy on mi właśnie coś proponuje?! Lolz.

-Co?- spytałam po długiej ciszy.

-No bo tak jakby lubię cię bardzo i chciałem żeby to było w bardziej romantycznym miejscu, ale dłużej nie wytrzymam...- chwilę się zastanawiał- Alex tu słodki pierniku czy chcesz zostać moją dziewczyną i w przyszłości robić że mna dzieci?- zaśmiałam się na to drugie.

-Te pierwsze to oczywiście, a to drugie to się zastanowię- wybuchliśmy głośnym śmiechem, a ludzie którzy przechodzili obok się oglądali.

-Od początku mi się spodobałaś, ale myślałem, że utknąłem w friendzone.

-Serio? To ja też tak myślałam.

-Kocham cię Alex- pocałował mnie delikatnie w usta.

-Kocham cię Leo- odwzajemniłam pocałunek.


Nikt o tym nie wie. || L. D.|| ZAKOŃCZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz