-Halo Alex obudź się- Chloe zaczęła mnie budzić- zaraz londujemy.
-Oki już wstaje- było mi ciepło więc postanowiłam zdjąć ciepłą bluzę.
-Alex co ci się stało?!!-zaczęła krzyczeć na cały samolot nie zważając na ludzi obok, którzy patrzyli się na nas jak na idotki.
-Ciiii- zaczęłam ją uciszać, kątem oka spojrzałam na bruneta miał wyraz twarzy jakby czuł się winny, bo w sumie jest, ale smutny Leo to nie fajny Leo.
-Coś ty sobie zrobiła?- spytała już ciszej.
-A to tylko się przewróciłam w szkole- wymyśliłam coś na szybko, a po chwili samolot zaczął lądować.
*********
Gdy już byliśmy w recepcji dowiedzieliśmy się, ze zostały tylko dwa wolne pokoje ze wspólnym łóżkiem yhym..-To młodzi wy nie macie wyboru, bo ja chcę mieć tylko Chloe w pokoju- powiedział Charlie po czym wziął klucze do pokoju hotelowego i nas zostawił.
-To do później- krzyknęła na odchodne blondynka.
-Mi pasuje spać w jednym łóżku- zrobił minę pedofilia po czym mnie przytulił.
-Może być- w sumie i tak już spaliśmy w jednym łóżku.
Nagle brunet szybko się odemnie odsunął i zaczął się rozglądać.
-Leo, co się stało?
-To głupie, ale... Jednak nie ważne- chwilę się zastanawiał czy mówić.
-No okej to chodź odstawiamy walizki- wzięliśmy swoje rzeczy i ruszyliśmy w stronę windy, a następnie do pokoju.
-Dobra ja muszę to powiedzieć, ale się nie śmiej- uśmiechnęłam się na te słowa.
-Mów.
-Bo tak jakby wydawało mi się, ze widziałem... Olivię, ale to głupie zapomnij.
-Czekaj, to nie głupie- wstałam i podeszłam do niego- to naprawdę mogła być ona, zbieraj się idziemy na dół.
-Okej proszę pani- zaczęłam się śmiać na te słowa.
CZYTASZ
Nikt o tym nie wie. || L. D.|| ZAKOŃCZONA
Fanfic- Zdałam test. -Ciążowy?- zaczął mnie drażnić. -Wal się Devries- walnęłam go w ramię, a on mnie przytulił! What?! NIE POLECAM, PONIEWAŻ PISAŁAM JĄ DAWNO TEMU I JEST PO PROSTU SŁABA HA HA #627 w ff - 2.01.17 #512 w ff - 3.01.17 #400 w ff - 4.01.17 #3...