32. To fajnie masz..

1.9K 101 24
                                    

-Co?- po dłuższej chwili coś z siebie wydusiłam

-Nie mówisz nam o wyjeździe i o chorobie to się dziwisz?!!-kontynuowała Lisa.

-Skąd wiecie?- spytałam naprawdę wkurzona.

-Wiesz przyjaciółki wiedzą o sobie takie rzeczy, a czekaj ups już nie jesteśmy przyjaciółmi- dokończyła Annie.

A ja zostawiając jedzenie wybiegłam że stołówki w poszukiwaniu Leo. To napewno on, nikt inny i tym nie wiedzial.

Szukałam go chyba z 10 minut, ale w końcu znalazłam go w szatni i ma szczęście, że nikogo w pobliżu nie ma.

-Leondre!!!- zaczęłam.

-Yhym?- spytał że spokojem.

-Czemu im o tym powiedziałeś?

-Ale o czym?- udawał głupiego, ale to widać po oczach, że kłamie.

-O mojej chorobie o tym wiedzą tylko lekarze, mój tata i ty.

-To fajnie masz- aha.

-Przez ciebie straciłam przyjaciółki zadowolony?

-Takk- wyszczerzył się.

-Wal się- wyszłam z pomieszczenia.

-Tylko uważaj na siebie- powiedział tym swoim wrednym głosikiem.

••••••••••

Heja
wiem troche pozno ale lepiej pozno niz wcale xd

Jak tam wigilia ?

co dostaliscie ??😃

Nikt o tym nie wie. || L. D.|| ZAKOŃCZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz