Obudziło mnie dzwonienie dzwonka, powoli wstałam i otworzyłam drzwi i nie myliłam się w drzwiach stał Leondre.
-Hej-pocałowałam go w usta.
-Hej- odpowiedział chwilkę później- jak się czuję moją księżniczka?
-Jest dobrze, ale chodź wejdź może- zaśmiałam się.
************
Oglądaliśmy jakiś film nawet nie ogarniam o czym jest, bo ciągle myślę o tym, że prawdopodobnie jestem w ciąży.
Jestem ciekawa co by Leo zrobił gdyby to była prawda.-Um... Leo?- postanowiłam zapytać.
-Tak?- oderwał się od filmu i przysunął się bliżej mnie.
-Bo tak się zastanawiałam co byś zrobił gdybym była w ciąży teraz? - Trochę zaczęłam się śmiać, żeby nic nie podejrzewał.
-Ojej to jest trudne.
-W sensie?
-Gdybyś ty teraz była w ciąży ja musiałbym znaleźć jakąś dobrą pracę, a ty zaczęła byś opuszczać zajęcia w szkole co by nie było dobre- westchnął- kocham cię bardzo i chcę żyć z tobą do końca życia, ale dzieci to później okej- też się zasmiał.
-Jasne- powiedziałam cicho.
-Czemu pytasz?
-Tak tylko-dalej już nic nie rozmawialiśmy.
CZYTASZ
Nikt o tym nie wie. || L. D.|| ZAKOŃCZONA
Fanfiction- Zdałam test. -Ciążowy?- zaczął mnie drażnić. -Wal się Devries- walnęłam go w ramię, a on mnie przytulił! What?! NIE POLECAM, PONIEWAŻ PISAŁAM JĄ DAWNO TEMU I JEST PO PROSTU SŁABA HA HA #627 w ff - 2.01.17 #512 w ff - 3.01.17 #400 w ff - 4.01.17 #3...