Poszłam do szatni po swoje rzeczy i migiem opuściłam szkolę, kiedy wychodziłam ze szkoły usłyszałam, że ktoś mnie woła. Odwróciłam się i zobaczyłam biegnącego bruneta w moją stronę. No tak zapomniałam o Leondre.
-Alex czekaj!- po chwili już stał obok mnie- i jak test? Uprzedzam że wzór był dobry nawet na internecie sprawdzałem- zaczął się cieszyć.
Ugh no przecież mu nie powiem, że faceta wyrzuciła mnie z klasy, bo obiecałam, że jak zdam to jadę a jak nie zdam to zostaję.
A ja go tak bardzo lubię.-Halo żyjesz?- zaczął wymachiwać rękoma jak jakiś debil.
-Co?..A tak.. Dobrze jestem pewna, że jadę z tobą do Charliego- uśmiechnęłam się, żeby ukryć kłamstwo, Leo się trochę skrzywił, ale po chwili odwzajemnił uśmiech.- zdałam test.
-Ciążowy?- zaczął mnie drażnić.
-Wal się Devries- walnęłam go w ramię, a on mnie przytulił! What?!
Po chwili poszliśmy do mnie...
********
-To oglądamy w końcu ten horror czy się boisz?- zapytałam z kpiną bruneta.-Haha zobaczymy kto się będzie bał-odpowiedział zwycięsko.
Po chwili zaczęliśmy oglądać film, ale ktoś nam przerwał...
*************
Elo moje pierniczki 😂💖 co tam u was ???
Juz mieliscie mikolajki pochwalcie sie co dostaliscie 😁😂💖✌Btw obejrzyj sobie filmik z mediow😘
CZYTASZ
Nikt o tym nie wie. || L. D.|| ZAKOŃCZONA
Fanfiction- Zdałam test. -Ciążowy?- zaczął mnie drażnić. -Wal się Devries- walnęłam go w ramię, a on mnie przytulił! What?! NIE POLECAM, PONIEWAŻ PISAŁAM JĄ DAWNO TEMU I JEST PO PROSTU SŁABA HA HA #627 w ff - 2.01.17 #512 w ff - 3.01.17 #400 w ff - 4.01.17 #3...