Hej Misia|L.D.| (O)

23

  W domu udałam się do pokoju usiadłam na łóżku Leo zamknął drzwi a ja od razu zaczęłam się śmiać 

 - Luizka czemu się śmiejesz albo lepiej zapytam z czego ? 

 - z ciebie 

 - czemu ?

- bo uwarzyłeś

 - ale w co ? 

 - bo wszystko jest dobrze choroba ustąpiła 

 - to czemu w szpitalu byłaś taka smutna ?

- bo chciałam zobaczyć czy naprawdę mogę ci ufać 

 - Aha 

 - no co nie byłam pewna

- dobra lecę bo przyjdzie Justyna i znowu będziesz miała problemy 

 - nie obchodzi mnie ona a po dwa rodzice wyjechali 

 - a no tak ale jak zadzwoni

 - no i co mi zrobią

 - nie wiem mogą dać ci szlaban 

 - ta na pewno matka jeszcze by się powydzierała ale tata nigdy mi nic nie powiedział ani mi się nie sprzeciwił 

 - Eeee to z tatą masz lajty 

 - a jak 

 - jutro mam próbę idziesz ze mną?

 -Nie 

 - czemu ? 

 - bo nie do której ją masz

 - do 16

 - to przyjdź potem , a teraz oglądamy film?

 - ok 

- jaki ?

 - chcę obejrzeć " Laleczka Chucky "

 - znowu horror?

 - tak- powiedział zadowolony chłopak a ja podłączyłam komputer do telewizora i włączyłam wybrany film. Minoł jeden drugi to był " Legion Samobójców" a trzeci zaraz będziemy oglądać bo stwierdziłam że jestem głodna. Zeszłam na dół zrobiłam tosty , wzięłam nutelle i nóż. Ruszyłam na górne piętro. Leo siedział na łóżku i coś robił w laptopie 

 - Leoś co ty robisz ?

 -zobaczysz - poklepał miejsce obok posłusznie podeszłam i zrobiłam co kazał. Wzięłam tosta i posmarowałam nutellą. W tym czasie zaczął się film najpierw nie ogarniałam o co chodzi a później zauważyłam że to " Ósmoklasiści nie płaczą " Ja go kiedyś zabiję cały film beczałam a Leo tylko spoglądał na mnie i się uśmiecham w niektórych chwilach widziałam jak łzy spływają mu po policzkach. Po tym stwierdziłam że po takim filmie muszę obejrzeć jakąś komedię. Wybrałam "Dzień dobry kocham Cię " Leo nie miał nic przeciwko wtuliłam się w chłopaka i nawet nie wiem kiedy usnęłam .