2.13

446 27 1
                                    

Wyjechaliśmy na osiedle strzeżone. Kurde jak tu zajebiście. Nigdy tu nie byłam. Chłopaki zaczeli stawać pod jakimś domem. Był bardzo piękny. Wysiadłam z samochodu i podeszłam do tych debili.

- oto nowy domek myślę że ci się spodoba pokój ,Leo pomagał - powiedział Charlie i się uśmiechnął. Poszłam za nimi.

- drugie drzwi po prawo - powiedział Charlie a ja Pobiegłam na górne piętro domu. Drugie drzwi po prawo. To jest lewo tu jest prawo raz ,dwa jest. Weszłam do pokoju. O ja pierdole

No to kurwa ja tu zostaje

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

No to kurwa ja tu zostaje. Dwie pary drzwi. Garderoba. Kurwa kocham was. I łazienka. Walnełam się na łóżko i już nie chce stąd schodzić.
Drzwi do pokoju się uchyliły a w nich zobaczyłam uśmiechniętego Lełosia. Położył pudełka obok drzwi i się na mnie położył.

- grubasie zjedz ze mnie - krzyknełam

- sugerujesz że jestem gruby ?

- ja nie sugeruje ja jestem pewna- powiedziałam i prubowałam go zepchnąć

A weź spierdalaj nie jestem gruby-powiedział i poszedł. Zeszłam na dół i wyszłam do ogrodu. Matko boska będę jak królowa tu jest zajebiście

- Luiza - usłyszałam krzyk chyba Dawida - kurwa gdzie ty jesteś

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Luiza - usłyszałam krzyk chyba Dawida - kurwa gdzie ty jesteś. Weszłam do kuchni i zobaczyłam Dawida

- co chcesz- powiedziałam oburzona przerwał moje zachwycanie się tym zajebistym domem

- o jesteś- nie kurwa zginęłam - jedziemy na wyścigi zobaczymy co umiesz - powiedział. No kochany na pewno wygram

- no spk

Poszłam do garażu wziełam kluczyki od samochodu i poczekałam na Dawida.

- dobra narazie pościgasz się ze mną zobaczę co umiesz

- okej - powiedziałam

- dobra jedziesz za mną a później to już zobaczysz okej - kiwnełam głową i wsiadłam do swojego samochodu a on poszedł do swojego Ferrari 458 Italia

- dobra jedziesz za mną a później to już zobaczysz okej - kiwnełam głową i wsiadłam do swojego samochodu a on poszedł do swojego Ferrari 458 Italia

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zajebiste autko. Ruszyłam za nim jak mi kazał. Po kilku minutach drogi dojechaliśmy chuj wie gdzie. Zatrzymał się i wysiadł z samochodu. Powtórzyłam jego czynność

- widzisz ten zielony płot - pokazał palcem na zielone ogrodzenie. Kiwnełam głową- więc jedziesz wzdłuż a jak nie będziesz miała go na widoku to znaczy że źle skręciłaś i zatrzymujemy się w tym miejscu gdzie jesteśmy ok?

- okej

- to wsiadaj

Wsiadłam do samochudu i na jego znak ruszyłam. Jak narazie jest na prowadzeniu. Postanowiłam przyspieszyć. Dobra jak narazie jest okej ja prowadzę. Przyspieszyłam jadę jakieś 300km/h. Jest wygrałam Kurwa brawo ja.

- ja pierdole jak ty to zrobiłaś kurwa co? - powiedział oburzony

- po prostu kochaniutki

- jedziemy do domu odstwie samochód i pojedziemy w jedno miejsce

To spoko ruszyłam w stronę domu
Dawid zostawił samochód i pojechaliśmy w inną stronę niż wcześniej

Hej Misia|L.D.| (O)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz