Hej Misia|L.D.| (O)

44

Obudziłam się o dziewiątej tak mówił że ja nie wstanę a sam śpi. Zeszłam i zrobiłam poranną toaletę. Wróciłam już ubrana i umalowana a włosy związałam w kucyk. Mój słodziak spał. Postanowiłam zrobić śniadanie. Zeszłam na dół gdzie w salonie zobaczyłam siostrę Leogdzie w salonie zobaczyłam siostrę Leo

- hej mała

- hej

- co taka zaspana

- nie wiem taki dzień

- to co naleśniki z nutellą

- zostań u na zawsze - ja jedynie się uśmiechnęłam i zaczęłam robić śniadanie . Nakładałam krem na cisto i w pewnej chwili ktoś złapał mnie w tali odwróciłam głowę w bok i zobaczyłam mojego kochanego Leosia. Pocałował mnie w policzek i usiadł na blacie

- Leo ti jedzie się przy żądza a nie siedzi -nie zwracał na moje słowa uwagi zabrał mi słoik z nutellą wziął łyżkę i zaczął jeść - Leo uspokój się

- chcesz trochę

- tak

- nie dam

- dawaj muszę dokończyć - wyrywałam mu słoik i skończyłam robić jedzenie. Po skończeniu jedzenia oglądałam film z Tilly a Leoś poszedł do sklepu. Dochodził godzina piętnasta. Mama Leo była już w domu od jedenastej pomogłam jej zrobić obiad i po zjedzeniu siedziałam i z nią rozmawiałam. Tilly poszła do koleżanki a ja Leoś i jego mam właśnie jedziemy po Charlie'go na lotnisko. Siedzę na tylnych siedzeniach z Leo jestem w niego wtulona i rozmawiamy o różnych sprawach z tego co wiem Charlie przyjedzie z jaką dziewczyną. Jesteśmy już na lotnisku przed wejściem do pomieszczenia stał wysoki blondyn z trochę niższą od siebie dziewczyną tak samo o blond włosach. Leondre bez zastanowienia i patrzenia na innych podbiegł do blondyna i go przytulił . Byłam już w domu aktualnie siedzę w pokoju z Leo

- idę do domu- powiedziałam a Leo popatrzył się na mnie jak na idiotkę

- bo na pewno zostajesz i koniec

- ale Leo posiedzisz sobie z Charliem porozmawiasz a ja będę się nudzić

- no ale

- Leo

- nie nigdzie nie idziesz

- czemu

- bo będę smutny

- ale th ludzi wnerwiasz

- oj cicho mama jedzie dzisiaj z Tilly do babci na tydzień i będę bał się sam spać

- Leo i ty myślisz że ja tu tydzień będę siedzieć

- tak