Scott otworzył drzwi przede mną a ja weszłam zadowolona. Z tego co wiem to lezałam trzy miesiące w szpitalu plus ten miesiąc. Zajebiście cztery miesiące w dupe. Jeszcze teraz mam się ograniczać. Leo nic nie wie że się obudziłam. Że jestem już w domu. Kurwy i debile. Pierwsze co zrobiłam jak weszłam do domu. Udałam się do pokoju mojego kochanego Dawida. Ale o dziwo go nie było. Ze smutną miną poszłam do mojego pokoju i opadłam na łóżko. Po trzydziestu minutach leżenia postanowiłam kogoś powkurwiać.
***
Jest godzina osiemnasta. Te chujki gdzieś poszły a ja jestem sama w domu.
Wzięłam do ręki telefon. Oni nie chcą powiedzieć Leo to ja to zrobię. Będą mi mówić co mam robić. Chyba w ich snach.
Wybrałam numer do bruneta i przyciągnęła słuchawkę.
1 sygnał .....nic
2sygnał.......nic
3 sygnał....... Nic
4 sygnał...... Nic
5 sygnał .....nic
" po usłyszeniu sygnału proszę nagrać wiadomość".
Kliknąłem czerwoną słuchawkę i zaczęłam oglądać jakiś beznadziejny serial.
Ale ja się pytam dlaczego on nie odebrał.
No kurwa żeby to uj nadał****
O pierwszej rano te kurwy ruskie wróciły do domu
Najebani w trzy dupy
Aha....fajnie
I ja nie poszłam z nimi
Pffff jutro znaczy się dzisiaj będą żałować że nie wzięli mnie ze sobą. Pizdy jebane
Matko jak ja dużo przeklinam.
Chyba trzeba się ogarnąć.
CZYTASZ
Hej Misia|L.D.| (O)
FanfictionPrzeczytaj to się dowiesz. Zajebiste bo ja to pisałam W trakcie pisania 2 części? Zachęcam do ?gwiazdkowania i komentowania.