Hej Misia|L.D.| (O)

58

Trochę mnie to zadziwiło ale co tam. I jeszcze jej nick "Kinga_synku" co bo nie rozumiem. Skończyłam pakowanie się i do pokoju wbiegł Leo

- no dziewczynko gotowa - stanął w futrynie drzwi i zaczął się śmiać ja na to tylko pokręciłam głową i dopięłam walizkę

- tak chłopczyku - uśmiechnęłam się , chłopak wziął walizkę w rękę a ja torbę z butami oraz moją torebkę . Weszłam do salonu by pożegnać się z tatą i poszłam do autobusu. Usiadłam na fotelu a Leo poszedł zanieść torby. Zaczęłam przegląda social media gdy czyjeś ręce zasłonił mi oczy

- Leo przestań- powiedziałam ale nic nie usłyszałam- Leondre walne cię

- oj to nie Leo- powiedział a ja automatycznie wstałam i zdjęłam ręce z moich oczu

-Charlie zabije cię kiedyś wystraszyłeś mnie - powiedziałam a on zaczął się śmiać

- oj przestań , cieszysz się że jesteś z Leo- a na mojej twarzy pojawił się wielki uśmiech

- bardzo - powiedziałam a do pomieszczenia wszedł Leo

-to moja dziewczyna - powiedział i spojrzał na niego złowrogim spojrzeniem

- spokojnie Leo - powiedziałam i mocno go przytuliłam

- chodź - powiedział i pociągnął mnie w stronę łóżek

 - Leo spokojnie ogarnij się chciałam porozmawiać z Charliem - powiedziałam i położyłam się na łóżku Leo

- ale ty jesteś moja

- a ty mój

- no to to wiem , ale on mi ciebie nie zabierze - powiedział a ja się zaśmiałam

- Leo myśl trochę proszę , on ma dziewczynę a dwa po co mi on jak ja mam ciebie

- Dzieciaki chodźcie- do pokoju wszedł menadżer chłopaków - mamy zebranie - powiedział i wyszedł