- Leoś
- no
- bo ja się zastanowiłam
- nad czym?
- nasze pierwsze dziecko to będzie dziewczynka a nie chłopczyk i będzie miała na imię Lauren
- nie to będzie chłopczyk
- yyy to będzie parka - uśmiechałam się szeroko
- okej- chłopak przyciągnął mnie do siebie i włożył ręce pod moją koszulkę. Po chwili zaczął mnie całować
- Leo
- co?
- no proszę cię przestań
- ale? No ? Czemu?
- ja jeszcze nie chcę być mamusią w tym wieku
- ale i tak kiedyś będziesz
- no ciekawe z kim
- no ze mną
- ta do tego trzeba mieć czym
- ej obraziłaś mnie teraz- odwrócił się plecami do mnie i tak zwany foch. Nie odzywał się mnie z dobre piętnaście minut.
- Leoś - kurde no nic chyba serio ma tego focha - kochanie misiu
- czego
- chce buzi
- nie
- czemu ?
- za to co powiedziałaś
- nie wiem jakiego masz żartowałam
- ta yhm
- no kurwa skąd mam wiedzieć co ?
- nie wiem
- no właśnie
- teraz ja chce buzi -zbliżyłam się do chłopaka i lekko pocałowałam go w policzek
-Tak to Se babcie całuj - stwierdził chłopak. Przewróciłam oczami i się zaśmiałam. Skierował się w moją stronę i zrobił tak że leżał nade mną. Zbliżył swoją twarz do mojej i złączył nasze usta w długi pocałunek. W pewnej chwili chłopak włożył ręce pod moją bluzkę.
- Leo proszę cię nie jestem gotowa
- przepraszam
- poczekasz jeszcze
- na ciebie zawsze - pocałował mnie w czoło
- kocham cię
- ja ciebie też- podeszłam do laptopa , wyłączyłam film i zgasiłam telewizor. Położyłam się koło mojego chłopaka wtuliłam się w jego tors i usnęłam.
Obudziłam się o siedemnastej odrazu spojrzałam w bok zobaczyć czy mój słodziak śpi o dziwo go nie było. Wstałam z łóżka , z szafy wzięłam czarne dżinsy z wysokim stanem i dziurami na kolanach a do tego białą bluzkę z trójką i odkrytymi plecami.
![](https://img.wattpad.com/cover/107347205-288-k986531.jpg)
CZYTASZ
Hej Misia|L.D.| (O)
FanficPrzeczytaj to się dowiesz. Zajebiste bo ja to pisałam W trakcie pisania 2 części? Zachęcam do ?gwiazdkowania i komentowania.