Hej Misia|L.D.| (O)

48

- ej

- no co

- oddaj to

- nie

- to jest moje

- a ty jesteś moja więc to też jest moje

- kurwa oddaj to

- nie - wstałam z łóżka i poszłam w drugi koniec pokoju odłączyłam jego telefon od ładowarki i zaczęłam mu grzebać w telefonie - co ty robisz - zapytał

- ty sobie weź mój telefon a ja wezmę twój

- okej

- no i spoko a ja teraz muszę iść do domu

- przyjdziesz później

- nie

- czemu

- posiedzę u sobie trochę

- to chodź pójdziemy nad morze później

- no dobra ale muszę trochę posiedzieć bo tata przyjechał dzisiaj

- no dobra - podeszłam do bruneta i cmoknęłam go w usta po czym wyszłam z domu. Po czym wyrwałam mu mój telefon i oddałam jego.