31

616 40 0
                                    

  Pov Leo 

Gdy skończyłem rozmowę z Luizą nie miałem nic więcej do roboty więc jak co wieczór czyli wieczorna rutyna i położyłem się spać. O godzinie dziesiątej obudziły mnie różne tuki dochodzące z podwórka. Wyjrzałem prze okno i zauważyłem że do domu sąsiadki ktoś się wprowadza. Był to dość wysoki mężczyzna i jakaś dziewczyna o blond włosach chyba jego córka. Za bardzo się tym nie przejmowałem położyłem się na łóżku wziąłem swój telefon i zadzwoniłem do Luizy 

*rozmowa*

 - hej misia 

 - cześć Leoś co tam 

 - a nic a u ciebie

 - okej ale wiesz co teraz za bardzo nie mam czasu zadzwonię do ciebie później 

 - yyy a co takiego robisz

 - powiem ci później 

- ok pa 

 - nom papa

 Rozłączyłem się i zacząłem zastanawiać się o co chodzi dlaczego nie ma czasu na rozmowę ze mną dłużej się tym nie zastanawiałem ubrałem się w czarne rurki z dziurami i czarną bluzkę oraz czarną bluzę z kapturem. Zszedłem na dół i zjadłem moje kanapki z nutellą. Za bardzo nie miałem co do roboty wiec siedziałem i oglądałem telewizor. W pewnej chwili moją ciszę przerwał dzwonek telefonu. Normalnie bym nie odebrał no ale dzwoni Luiza to muszę 

Hej Misia|L.D.| (O)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz