25

6.2K 235 7
                                    

-Ej, ej, ej. Nie zapędzasz się troszkę?
Zapytałam wyciągając mu moje ubrania z rąk.
-Pomagam ci tylko dokonać dobrego wyboru.
Wyszczerzył się. Szybko ruszył do drzwi.
-Ubierasz to. Bez gadania. Wszystkim chłopakom szczęki opadną. Cameron będzie zazdrosny.
Puścił mi oczko i wymaszerował z mojego pokoju, nie dając mi szansy na odpowiedź. Ubrałam wybraną przez Luisa beliznę i zabrałam się za sukienkę, gdy drzwi się otworzyły.
-Skar...
Przerwał, gdy mnie zobaczył. Zlustrował mnie wzrokiem i głośno przełknął ślinę.
-...bie...
Dokończył w tym samym momencie, co dołączył do niego Luke i zaklął.
-O kurwa...
Nie wiedziałam, co mam ze sobą zrobić, gdy oboje intensywnie się we mnie wpatrywali. Luke uśmiechnął się zadziornie i oblizał wargi. Wtedy oprzytomniałam i szybko wciągnęłam na siebie sukienkę. Podeszłam do nich powoli i odwróciłam się, odgarniając włosy na prawy bok.
-Pomoże któryś?
Zapytałam cicho. Minęła chwila zanim Cameron otrząsnął się z transu i sięgnął do zamka. Gdy go zapinał, nie jestem pewna, czy przez przypadek, czy celowo, delikatnie przejechał kciukiem wzdłuż mojego kręgosłupa. Przeszedł mnie przyjemny dreszcz. Moje ciało było tak zajęte reagowaniem na dotyk Cama, że nie zarejestrowało, gdy drugi z chłopaków wycofał się z pomieszczenia.

***********************************
Hej.
Miłego czytania. Dobra. No więc teraz odpowiem na część pytań, a później na resztę.

Cameron

Co byś zrobił, gdyby Clary miała chłopaka i byłby to twój kuzyn (jeśli nie masz, to najlepszy przyjaciel)?

Gdyby... *przełyka głośno ślinę* Gdyby była szczęśliwa, to cieszył bym się razem z nią. Ale... *przerywa na moment* byłoby ciężko. I... *zaciska dłonie w pięści ale po chwili je rozluźnia* Jakby ją skrzywdził to już by nie żył, a dla Clary moje ramiona zawsze są otwarte... Mogłaby przyjść, przytulić się, pogadać, wypłakać na ramieniu... Chociaż... Nie przeżyłbym widoku jej łez... *ma łzy w oczach, prawie płacze ale powstrzymuje się*

Luke

Istniejesz naprawdę? Jeśli tak, to przyjedziesz do mnie?

No oczywiście, że istnieję. *jest trochę oburzony* No... Hmm... *udaje, że się zastanawia* Pewnie bym przyjechał ale... Nie wiem, gdzie mieszkasz. *śmieje się cicho* Zresztą... Nie mam pewności, czy jesteś pełnoletnia. *dodaje coś jeszcze pod nosem ale nie da się zrozumieć co*

Podoba ci się jakaś dziewczyna (oprócz Clary)?

Jest dużo ładnych dziewczyn. *wzrusza lekko ramionami* Zresztą... Kto powiedział, że podoba mi się Clary? Znaczy... *uśmiecha się zadziornie* Jest seksowna i w ogóle ale mogłaby być trochę bardziej niegrzeczna. Wracając do pytania chyba na razie najbardziej podoba mi się Clary ale może to dla tego, że nie mogę jej mieć i jest taka niewinna. Jak to mówią... zakazany owoc smakuje najlepiej. *porusza zabawnie brwiami*

Buziaki,
Asia.

Mój przyrodni brat dupekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz