52

4.2K 158 11
                                    

Cameron

Luke odniósł Clary do pokoju, po czym wrócił do salonu, żeby ze mną porozmawiać.

Will odniósł moją siostrę do pokoju, po czym wrócił do salonu, żeby ze mną porozmawiać.
-Zasnęła.
Uśmiechnął się do mnie i poczochrał moje włosy, siadając obok mnie na kanapie.
-Jak było na koncercie?
Zapytałem cicho.

Nie dla tego, że bałem się Williama, tylko dlatego, że bałem się jego odpowiedzi. Bałem się, że powie, że coś było nie tak.

-Było super. Idź spać mały, bo jutro musisz wcześnie wstać.

Nie oponowałem. Powieki kleiły mi się już od około dwóch godzin. Czekałem tylko i wyłącznie na powrót Jess do domu.

Will zaniósł mnie do mojego pokoju, przykrył mnie kołdrą i pocałował w czoło.
-Dobranoc Cam.
-Dobranoc Will.

-To nie tak, jak myślisz Cameron.
Powiedział pewnie Luke.

***********************************
Hejka.
Macie jeszcze jeden rozdział. Dziękuję za tysiąc gwiazdek i ponad jedenaście tysięcy wyświetleń 😘❤

Buziaki,
Asia.

Mój przyrodni brat dupekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz