Biegłam przed siebie, nie potrafiąc zapanować nad emocjami.
-Kochanie to Gabriel.
Mama przedstawiła mi chłopca, który stał koło naszej sąsiadki. Miał snieżno białe włosy i uroczy uśmiech. Mama mi mówiła, że przyjdą do nas dzisiaj nowi sąsiedzi, i że poznam nowego kolegę, starszego ode mnie o cztery lata. Ja miałam niedługo kończyć dziesięć, a on już dwa miesiące temu skończył czternaście. Jego jasna cera idealnie pasowała do włosów.
-Aniołek.
Szepnęłam, na co Gabe się uśmiechnął.Dotarłam do parku. Opadłam wyczerpana na ławkę i zaczęłam płakać.
-Mamusiu nie chcę, żeby Gabe tu przychodził. Jest dla mnie niemiły.
Szepnęłam przytulając ją.
-Na pewno nie chciał. Zobaczysz... Jeszcze się pogodzicie.-Aniołku?
-Aniołku?
Zapytałam zaskoczona. Nie spodziewałam się go tu. Nie miał przychodzić do nas do domu, a jednak stał w progu mojego pokoju.
-Aniołku?
Powtórzyłam. Gabe lubił, jak tak na niego mówiłam, a w tej chwili był zdenerwowany. Nie chciałam jeszcze bardziej go denerwować, więc nie powiedziałam do niego po imieniu. Podszedł po mnie szybkim krokiem. Poczułam mocne pieczenie na policzku. Uderzył mnie. Moja głowa odskoczyła na bok, a ja upadłam na podłogę, uderzając plecami w szafkę.Ktoś zaczął delikatnie gładzić mnie po plecach. Nie zareagowałam.
Gabe od razu klęknął obok mnie. Wziął mnie w ramiona, mocno do siebie tuląc. Zaczął składać delikatne pocałunki na moim czerwonym policzku.
-Przepraszam malutka. Pamiętaj... Nie wolno ufać chłopakom...
Szepnął mi na ucho.
-Wszystkiego najlepszego.
Dodał po chwili. Jednak pamiętał o moich urodzinach.W jednym miał rację. "Nie wolno ufać chłopakom".
***********************************
Hej.
Jakiś dziwny ten rozdział. Jak coś to nie miałam Gabe'a w planach. Teraz odpowiedzi na dwa pytania.Luke
Jak często się golisz?
Hmm... *chwilę myśli* Ogólnie rzecz biorąc rzadko. Zarost nie rośnie mi jakoś szybko, więc nie ma takiej potrzeby. *wzrusza lekko ramionami*
Co byś zrobił, gdybyś obudził się, a obok leżała by Clary i Cameron, no i wszyscy bylibyście nago?
Ja... *jest trochę zakłopotany* Chyba starałbym się znaleźć logiczne wytłumaczenie tej sytuacji... Albo wpadłbym w panikę... *wzdycha*
Miłego czytania!
Buziaki,
Asia.
CZYTASZ
Mój przyrodni brat dupek
Teen Fiction"I właśnie w tej chwili przypominam sobie najgorszą rzecz jaka mnie spotkała. Mam brata. Starszego. Przyrodniego. Z całego serca i szczerze go nienawidzę. Zresztą z wzajemnością." Okładkę wykonała @yenneferslut, której z całego serduszka dziękuję. �...