Bruce #1

1.1K 32 2
                                    

Dla zwyklykapelusznik 💗

Był przepiękny poranek, promienie słoneczne jak zawsze obudziły cię rano. Lubiłaś ciepło, a w szczególności lato. Dlatego rodzice wysłali cię na wakcje do Nowego Yorku. Miałaś tam praktyki w laboratorium u sławnego Tony' ego Starka. Po godzinnej jeździe samochodem, byłaś już na miejscu. Poszłaś do biura  Starka.
- Dzień Dobry jestem Weronika... - powiedziałaś trochę nieśmiało.
- Witam. Zaprowadzę cię do laboratorium będziesz pracować z Bruce'm. - powiedział z charyzmą.
Szliście przez długi korytarz. Aż w końcu byłaś w tym laboratorium. A Tony jak zwykle musiał wtrącić swoje trzy gorsze.
- Bruce to jest Weronika, twoja nowa praktykantka. - powiedział wesoło.
- Dobrze. Zostaw nas samych... - powiedział zamyślony.
Podeszłaś do Bruca, nie bałaś się go. A zawsze przy rozmowach z obcym człowiekiem, byłaś nieśmiała ale w tym dniu było inaczej.
- Witam. - powiedziałaś.
- Cześć. Możesz usiąść. - powiedział spoglądając swoimi brązowymi oczami na ciebie.
- Więc co mam dzisiaj robić? - zapytałaś bez wahania.
- Dzisiaj nic. Wszystko już dzisiaj zrobiłem. Więc nie wiem co możesz zrobić. - odpowiedział.
- Dobrze. To wtedy mogę iść do domu. - poszłaś w strone wyjścia.
- Poczekaj chwile. A może chcesz ze mną wyjść na kawę? - zapytał szybko.
- Z chęcią. - odpowiedziałaś.
Weszliście razem ze Strak Tower. Poszliście do pobliskiej kawiarnii. Rozmawialiście o różnych rzeczach. Gdy nastał już wieczór Bruce postanowił cię odprowadzić.
- Dziękuję że mnie doprowadziłeś. - powiedziałaś, dając mu serdeczny uśmiech.
- To ja dziękuję za wspólny spędzony czas z tobą. - powiedział.
Po chwili Bruce złączył wasze usta w jeden namiętny pocałunek. Nie wiadomo kiedy, ale wiedziałaś że to ten jedyny którego będziesz kochać już zawsze. Gdy był ranek, obudziłaś się obok Bruca. Wiedziałaś wszystko z tej nocy. Byłaś wtedy bardzo szczęśliwa.
- Mógł bym do ciebie mówić kochanie? - zapytał całując cię po szyi.
- Oczywiście Bruce. - odpowiedziałaś, całując go w usta.
Wasz ramek już tak od zawsze wyglądał. Że Bruce budził cię pocałunkami.

Mam nadzieję że ci się spodoba pisałam to od 5:20 💗💗💗

Marvelowe Preferencje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz