Marvelowe Preferencje

32

GabrielaSeweryn

Był spokojny piękny ranek. Tony przesiadywał w swojej pracowni. Pochłonięty ciągłą pracą nie mógł aż tak myśleć o wolnym dla niego dniu. Po pewnym czasie trochę mu się to znudziło. Postanowił wieczorem pójść do klubu się jakoś rozerwać. Poszedł do swojej sypiqlni i szukał jak najlepszego stroju na wieczór. Postanowił ubrać czarną koszule oraz eleganckie spodnie. Po czym zszedł na dół i wsiadł do limuzyny. Pojechał do klubu pijąc ekskluzywne drinki.
Gdy był już na miejscu wszedł do danego miejsca. Każda piękna dziewczyna tam tańczyła. Były gotowe żeby z kimś spędzić noc. Jednak Tony emu tylko jedna dziewczyna się spodobała. Ubrana była w czarno-złotą sukienkę mini. Spojrzał na nią z zachwytem i postanowił od razu działać.
- Co taka cudowna kobieta robi sama w klubie? - zapytał z flirciarskim uśmiechem na twarzy mężczyzna.

- Przyszła się zabawić z innymi ludzi oraz poznać kogoś nowego. - odpowiedziała patrząc na mężczyznę.

- Bardzo ciekawe z twojej strony. A może taka piękność jak ty napije się chociaż drinka? - zaproponował.

- A z chęcią skorzystam z takiej propozycji od ciebie. - powiedziała radośnie dziewczyna.

Tony wraz z po znaną dziewczyną udał się do baru. Podobny mu się jej długie jasne włosy oraz zielone oczy. Miała mocny kolorowy makijaż. A jej ciało było atrakcyjne.

- Więc czego się napijesz? - zapytał z ciekawością.

- Hmm... Trochę ciężko wybór ale poproszę Pina Colade. - powiedziała z pięknym uśmiechem na twarzy.

- A ja poproszę... Hmm... Chciałbym to samo. - powiedział Tony.

Po kilku minutach ich drink był już gotowy. Poznani że sobą ludzie jeszcze bardziej się poznali przez dwie godziny.

- Jesteś taka piękna... - powiedział i zaczął całować dziewczynę po szyji. Całował coraz bardziej namiętnie.

- Oj Tony... Jak ja cię kocham. - powiedziała i zaczęła rozkosznie mruczeć do ucha mężczyzny.

Tony zabrał Kate do siebie. Spędzili romantyczną i upojną noc ze sobą.