OneShot Świąteczny Tony Stark #2

577 12 2
                                    

xomargox


03.12.2017 rok.

Tony zabrał cię do sklepu na zakupy. Chciał ci kupić wszystko. Poszedł z tobą do najdroższego sklepu. Wybierał dla ciebie ciuchy. Miałaś pięknie w tą Wigilię. Przy nim zawsze musiałaś wyglądać pięknie. Przemierzałaś chyba dwadzieścia pięć sukienek.
- Tony... Proszę cię wybierz już. - powiedziałaś zmęczonym głosem.
- Gosia... Dokładnie wiesz, że musisz być najpiękniejsza. Włóż jeszcze tę. - powiedział, podawając ci czerwoną krótką sukienkę.
- Ale to już jest ostatnia ok? - zapytałaś.
- Ok kochanie. - odpowiedział.
Ubrałaś tą sukienkę, według ciebie była za krótka. Ubrałaś też czarno czerwone szpilki i poszłaś się pokazać Tony emu.
- I jak? - powiedziałaś, obracając się wokoło.
Tony nic nie mógł powiedzieć. Miał otwartą buzię i tak się na ciebie patrzył, jakby chciał ciebie mieć teraz w łóżku.
- Wyglądasz wspaniale... - powedział po dłuższej chwili.
- Czyli bierzemy? - zapytałaś.
- Oczywiście, że tak. - odpowiedział.
Poszłaś się przebrać w swoje normalne ubranie. Dałaś Tony emu, czerwoną sukienkę i szpilki. Wyszłaś ze sklepu, musiałaś się przewietrzyć. Tony za wszystko zapłacił i poszedł wraz z tobą jeszcze do restauracji. Obejmował cię w pasie. Tak żeby nikt się na ciebie nie gapił. Dawał im tak znak, że jesteś tylko jego. Weszliście do restauracji, usiedliście przy stoliku, który znajdował się przy obrazach.
- Proszę oto karty z menu. - powedział kelner, podawając wam karty.
- Dziękujemy. - powedział Tony, podawając ci kartę do rąk.
Ty wybrałaś spaghetti. Tony zamówił to samo. Patrzył się w twoje oczy.
- Więc co państwo zamawia?- zapytał kelner.
- Dwa razy spaghetti i do twgo czerwone wino. - odpowiedział Tony.
- Dobrze. - powedział kelner, zapisując zamówienie w notatniku.
Uśmiechałaś się lekko do Tony ego. Tony pocałował cię w usta. Ty mogłaś jedynie odwzajemnić pocałunek. Wyglądaliście na prawdziwą kochająca się parę.



13.12.2017 rok.

Tony nie wypuszczał cię z łóżka, przez cały dzień musiałaś być przez niego całowana. Dzisiaj był jego dzień miłości do ciebie. Ponad cztery razy się z tobą przespał w jednym dniu. Bardzo dużo ci tej miłości dzisiaj okazywał. Po piątym razie, położyłaś swoją głowę na jego klatce piersiowej. Robiłaś palcem wzorki na jego brzuchu.
- Stark to bardzo popularne i piękne nazwisko, nieprawdaż? - zapytał zaciekawiony.
- No tak... A czemu pytasz? - odpowiedziałaś i zapytałaś.
- Pasowałoby do ciebie. - odpowiedział.
- Nie rozumiem... - powiedziałaś nic nie wiedząc.
Tony sięgnął po małe złote pudełeczko. Usiadł i otworzył pudełeczko. Patrząc się w twoje piękne oczy.
- Bardzo długo na to czekałem, aż w końcu mam odwagę i się zapytam. Wyjdziesz za mnie kochana Gosiu? - zapytał z uczuciem miłości do ciebie.
Powiedziałaś dopiero po trzech minutach.
- Tony... Oczywiście, że za ciebie wyjdę! - powiedziałaś bardzo głośno.
Tony nałożył ci pierścionek i zaczeliście się znowu całować. A na końcu doszło do szóstego razu.



20.12.2017 rok.

W tym dniu zbyt dużo się nie działo. Pojechaliście zamawiać jedzenie na święta. Wszystkie dania świąteczne mieliście zamówione. Po trzech godzinach, wróciliście do domu i oglądaliście Horrory.


24.12.2017 rok.

W Wigilię Bożego Narodzenia, wszyscy wasi znajomi przyszli. Bardzo się z tego cieszyliście. Byłaś bardzo pięknie ubrana i umalowana. Każdy patrzył się na ciebie jak na jakąś księżniczkę z bajki. Bardzo dużo rozmawialiście. Na końcu przyszedł czas na dzielenie się opłatkiem. Usiedliście wszyscy razem do stołu by posmakować potraw. Wtedy Tony wstał i zaczął wygłaszać przemowę.
- Dziękuję, że wszyscy się tutaj zebraliśmy. W ten wspaniały dzień życzę każdemu: Zdrowa, szczęścia, radości, dużo uśmiechu oraz dużo miłości. - przestał na minutę - chciałem też ogłosić, że ja wraz z moją ukochaną Gosią bierzemy ślub za dwa miesiące. Jesteście wszyscy zaproszeni. - powedział do końca, usiadł i pocałował cię w usta.
Odwzajemniłaś ten słodki pocałunek. A każdy zaczął wam wiwatiwać. Z tego szczęścia które wam się wydarzyło. Rozdawaliście sobie prezenty. Były dość duże. Każdy gratulował wam, że za niedługo bierzcie ślub. Byliście w tym daniu bardzo szczęśliwi. Ten dzień nie będzie nigdy zapomniany przez was i waszych przyjaciół.

Marvelowe Preferencje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz