OneShot Świąteczny Pietro Maximoff

648 22 3
                                    

DorotaNowicka6




05.12.2017 rok.

Wraz z Pietro, poszliście na zakupy. Kupowaliście różne składniki. Pietro oczywiście upierał się na słodycze. Bo według niego "bez słodyczy nie ma żadnych świat". Uległaś mu i poszliście potem po słodycze. Pietro, kupił trzy pełne siatki słodyczy. Choć jedną pełną siatkę słodyczy, zjadł razem z tobą. Oglądając minionki rozrabiają. Cały dzień oglądaliście filmy oraz bajki. Wieczorem zasnęliście, razem na kanapie zakryci czerwonym kocem w reniferki.




12.12.2017 rok.

Pietro poszedł rano na siłownię. Chciał zawsze przy tobie wyglądać "sexi". Ty się jednak bardzo źle czułaś of kilku dni. Myślałaś, że to wszystko przez słodycze i stres świąteczny. Robiłaś pierniczki, dekorowałaś je lukrem w różnych kolorach. Potem na te pierniki, posypałaś koraliki. Gdy miałaś wszystkie ciasta i ciastka zrobione, postanowiłaś pójść się położyć. Byłaś tym bardzo zmęczona oraz bardzo mocno bolał cię brzuch. Pietro gdy wrócił i gdy cię zobaczył jak się męczysz z bólu. Sam od siebie postanowił cię zabrać do szpitala. Lekarze bardzo dobrze się tobą zajmowali. Okazało się, że jesteś w ciąży. Pietro gdy się o tym dowiedział, od razu pojawił mu się uśmiech na twarzy. Poszedł do sali, na której leżałaś.
- Hey kochanie. Jak się czujesz? - zapytał, nadal mając uśmiech na twarzy.
- Hey... Nie za dobrze... - odpowiedziałaś, zmęczonym głosem.
- Będzie dobrze. Zaopiekuję się wami. - powiedział, kładząc swoją rękę na twoim brzuszku. - razem damy radę, ze wszystkim. - dodał.
Ty się tylko uśmiechnęłaś. Po dwóch dniach zabrał cię do domu.



21.12.2017 rok.

Zaczyliście oby dwoje robić różne potrawy, na 24 grudnia. Raczej to ty wszystko gotowałaś a Pietro wszystkiego smakował. Gdy gotowałaś, obejmował cię od tyłu i dotykał twój lekko zaokrąglony brzuszek. Był bardzo szczęśliwy, że za niedługo zostanie ojcem. Od tamtej pory, gdy wróciłaś ze szpitala. Miał cię cały czas na oku. Nie chciał stracić ciebie ani swojego pierwszego dziecka z tobą.



24.12.2017 rok.

Spędzaliście święta w Stark Tower. Jak zawsze zresztą. Jego siostra pomogła ci się ubrać. Musiałaś na tą okazję kupić nową sukienkę. Bo inne twoje były dla ciebie już za małe, przez zaokrąglony brzuszek. Ubrałaś się bardzo pięknie. Makijaż, też był bardzo piękny. Pietro też wyglądał bardzo przystojnie w garniturze. Kochałaś go ponad wszystko. Każdy częstował się potrawami i dzieliliście się opłatkiem. Ty byłaś w centrum uwagi. Jako pierwsza spodziewałaś się dziecka. Każdy miał dla tego malucha też kupione prezenty. Pietro je chował i jeszcze nie były rozpakowane. Rozpakował je dopiero gdy wasz maluszek przyszedł ba świat.

Marvelowe Preferencje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz