12

15.2K 511 7
                                    

Mike POV
Siedzę w szpitalu już drugi tydzień, a Van się nie obudziła.Codziennie siedzę obok jej łóżka i trzymam jej dłoń.
Claudia odwiedza Vanesse co drugi dzień.Wraz z wizytami przynosi mi informacje związane  z gangiem.
Postanowiliśmy przyjąć Claudię do nas, w końcu i tak wie prawie wszystko.
Dzisiejszy dzień miał być taki jak pozostałe- wypełniony nadzieją, że moja księżniczka się obudzi, wypełniony nowymi tajemnicami gangu Harrego.
-Mike?Mike?
-Ymm co?
-Dalej się nie obudziła?
Spojrzałem na Vanessę, a następnie z powrotem na Claudię.
-Nie-powiedziałem ledwo słyszalnie
-Mam wieści
Spojrzałem zaciekawiony na dziewczyne co odebrała by dalej kontynuować
-Wczoraj Luke i Natan byli u Harrego. Znaczy w jego bazie. Okazało się, że jego rodzice zginęli podczas wypadku samochodowego.
-A co to ma wspólnego z nami?
-Pamiętasz ten wypadek spowodowany przez Twojego brata? Jechałeś razem z nim.
- No pamiętam. Zdaje się że było to w dniu urodzin Luke'a?
- Tak. 16 listopad. Twój brat spowodował wypadek, w którym zginęli jego rodzice. On myśli, że to byłeś Ty i teraz chce się na nas wszystkich a przede wszystkim na Tobie...
-Trzeba uważać...
Usłyszałem cichutki głosik. Momenfalnie spojrzałem na Ness.
Leżała z otwartymi oczami i patrzyła swoimi oczami to na mnie to na Claudię.
-Van?Boże Ness!
Claudia podbiegła do łóżka i przytuliła dziewczynę
Postanowiłem zostawić je same, więc wyszedłem z sali. Kiedy stałem za drzwiami kucnąłem i chciałem zawiązać buta, jednak to co usłyszałem spowodowało, że moje serce zaczęło mocniej bić.
-Natasha? Ta cała Vanessa się obudziła. Musisz zrobić wszystko aby była w sobotę na moście zagubionych. Wtedy ją złapiemy i będziemy przetrzymywać w bazie. Tylko wtedy Mike na wszystko się zgodzi byle Jego lasce nic się nie stało.
-...
-Tak właśnie jestem w szpitalu.Mają ją wypuścić w piątek.
-...
-Nat widziałaś Vanessę. Niezła z niej laska i każdy za nią się ogląda.Zawsze możemy ją sprzedać Watson'owi
Kiedy wypowiedział to nazwisko ucieszyłem się.
Cieszysz się, że sprzedają ją jakiemuś obcemu typowi?
On wcale nie jest taki obcy.
Harry nie raz "sprzedawał" mu dziewczyny.Oczywiście on je "wypuszczał" na wolność. Skąd to wiem? Bo ten cały Watson to mój kuzyn- Patric. Ma on siostrę Estellę. Patric jest znany z tego, że kupuje dziewczyny co oczywiście robi w dobrym celu.
Dokończyłem wiązać buta i poszedłem w stronę parkingu. Postanowiłem pojechać do domu, aby się umyś i odpocząć, ponieważ przez ten ostatni czas w domu byłem dwa razy?
Wsiadłem do samochodu i szybko napisałem Claudii i chłopakom o planach Styles'a. Wszyscy stwierdziliśmy, że najlepiej będzie zmienić ich plany.
Według naszej wersji Van wychodzi ze szpitala w niedzielę by nic jej nie groziło , a ja wraz z moim bratem( tak...Leo wie o naszy gangu i nawet kiedyś był, ale teraz ma żonę i dwójkę dzieci) muszę wyjaśnić sprawę z tym wypadkiem.
Nie mogę pozwolić, aby przez nasze sprawy cierpieli nasi bliscy.

--------------------------------------
Mamy kolejny rozdział!
Przepraszam, że po tak długiej przerwie, ale nie miałam pomysłu na rozdział.
Teraz postaram się rozdziały wstawiać częściej bo mam super pomysł na przynajmniej pięć rozdziałów.

Do napisania Misie 💞💞💕

Zamieszkać z wrogiem| ZAKOŃCZONE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz