Vanessa POV
Siedziałam zapłakana w kuchni. Przed chwilą zadzwoniła do mnie Estella. Co się okazało? Claudia miała wypadek. A to wszystko przez tą głupią imprezę. Czekam na Mike'a ,z którym mam wrócić do miasta rodzinnego.
Pomimo tego,że oddaliłam się z przyjaciółką ,to dalej nią była. Zawsze zastępowała mi siostrę. Od dziecka chodziłyśmy do swoich domów. Bawiłyśmy się lalkami. Do dzisiaj pamiętam ,że byłam zazdrosna o jej zabawkę. Moja lalka miała na imię Lily, a jej Venus. Na zabawę w dom mogłyśmy poświęcić cały dzień. Brałyśmy swoje kolorowe wózki i woziłyśmy lalki do parku. Tam poznałyśmy imienniczkę Claudii i jej siostrę Rose. Od tamtego czasu nasza czwórka była nierozłączna. Po pewnym czasie dziewczyny się wyprowadziły i zostałyśmy tylko we dwie. Luke zawsze nam dokuczał, ale były takie dni kiedy sam się z nami bawił i był sprzedawcą u którego kupowałyśmy najróżniejsze rzeczy.
-Ness? Chodź już.
Wstałam z krzesła barowego. Nie mogłam uwierzyć ,że wszystkie wspomnienia już nie wrócą. Nic już nie wróci. Dzisiaj każdy ma osobny świat. Nikt nie podejdzie i nie zapyta się czy idzie na plac zabaw. Nikt nie podejdzie i nie będzie śmiał się z dwóch idealnie zaplecionych warkoczyków, zakończonych kolorowymi kokardkami.
- Co tak w ogóle stało się Claudii?
-Jechała na na pokaz. Wiesz jak to w LA...Jakiś pijany chłopak wjechał w jej samochód.
-Wiedzą kto to?
-Tak, chłopak zatrzymał się i zawiadomił pomoc. Chociaż tyle...
Michael już się nie odzywał. Pociągnął mnie za rękę. Wsiadłam do samochodu i od razu zapięłam pasy. Ten wypadek jeszcze bardziej spowodował moją wrażliwość i bezpieczeństwo podczas jazdy.
-Prześpij się. Najszybciej będziemy tam za 4 godziny.
-Jakby coś się działo obudź mnie
-Oczywiście, Ness?
-Tak?
-Kocham Cię
-Ja Ciebie też
Chłopak pocałował mnie w policzek i odpalił pojazd. Zamknęłam oczy. Miałam nadzieję ,że szybko zasnę i jazda nie będzie mi się dłużyć. Myliłam się. Coś nie pozwalało mi zasnąć. Wyciągnęłam telefon. Miałam tam wiadomość.
Od Paster:
Przekaż Mike'owi ,że musi dowiedzieć się czegoś na temat Liama. Ma na to godzinę.
-Mike?
-Tak?
-Paster napisał ,że masz znaleźć informacje na temat Lima i masz na to godzinę
-Godzinę?!
-No tak...
-Kurwa! Zapomniałem mu przekazać ,że jedziemy na jakiś czas do Los Angeles
-Jak chcesz to mogę poszukać tych wiadomości
-Na prawdę?
-Jasne!
-Super! Weź laptopa z tylnego siedzenia
-Jak się dokładnie nazywa?
-Liam Foster
Wpisałam w wyszukiwarce "Liam Foster". Po chwili pokazało się zdjęcie
CZYTASZ
Zamieszkać z wrogiem| ZAKOŃCZONE|
Fiksi RemajaPrawdziwa miłość nie jest łatwa, ale trzeba o nią walczyć, bo raz znalezionej nie da się zastąpić