25

8.8K 332 9
                                    

Vanessa POV

Weszłam do sali ,w której leżała Claudia. Jej blond włosy okalały bladą twarz. Usiadłam na krzesełku obok łóżka. Z oka poleciała mi pojedyncza łza na co od razu ją wytarłam. Nie chciałam okazywać swojej słabości

-Claudia, kochana...Wracaj do nas

Złapałam dziewczynę za rękę. W tym momencie do sali wszedł Mike

-Vanessa ,musimy wracać do Vegas

-Zostaję z Claudią

-Ness...Paster nie będzie zwracać uwagi na to,że Twoja przyjaciółka miała wypadek

-Trudno. Ja tu zostaje 

-Van, skontaktowałaś się sama z Pasterem. Odszukałaś swojego brata, pomimo sprzeczności. On tam dalej leży. Jeśli nie wypełnisz obietnicy złożonej Victor'owi...

-To co? Max leży w śpiączce od miesięcy. Jeśli się wybudzi to będzie cud!

-Ty w to nie wierzysz...Nie wierzysz w swojego brata!

-A w co mam wierzyć? Że się obudzi? Mike patrzmy prawdzie w oczy. On już się nie wybudzi...

-A chcesz?

-Co chcę 

-Aby się wybudził

-Jasne,ale to graniczy z cudem

-Jedź ze mną

-Mike, powiedziałam,że....

-Vanessa, zrób to dla niego 

-Ale...

-A co jeśli właśnie dzisiaj się obudzi? To Ty zawsze powtarzałaś ,że wiara jest najważniejsza. Zawsze wierzyłaś w niemożliwe. Nie poddawałaś się. Teraz masz zamiar to zrobić?

-Claudia też jest w śpiączce

-Chwilowej. Dadzą radę ją obudzić. Go nie. To zależy od Max'a 

-Okey...

Michael przytulił się do mnie. Wstałam z plastikowego krzesła i razem z nim wyszłam z pomieszczenia. 

-Luke, my wracamy do Vegas 

-Jasne, jak coś będę pisać

Pożegnałam się ze wszystkimi. 

-Vanessa!

Obróciłam się za siebie. Zobaczyłam Tinę. Stała z kubkiem w ręce. Dzisiaj miała na sobie białą koszulę w czarną kratę, czarne, krótkie spodenki z paskiem i czarne buty z ćwiekami. Włosy miała związane w wysokiego kucyka i wyraźny makijaż jak zawsze.

 Włosy miała związane w wysokiego kucyka i wyraźny makijaż jak zawsze

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jak zawsze wyglądała idealnie. Natomiast ja byłam jej całkowitym przeciwieństwem. Szara koszulka na ramiączkach i tego samego koloru dresy. 

Zamieszkać z wrogiem| ZAKOŃCZONE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz