Mike POV
W ciszy jechałem z Tessą do hotelu , w którym się zatrzymałem.
-Mike?
-Tak?
-To przeze mnie wasz związek się rozpadł, chciałabym...
-Tess, ten związek to była pomyłka. Najwyraźniej tak musiało się to wszystko zakończyć. Ja jestem bardziej tym złym, a Vanessa jest grzeczną dziewczyną ,która dba o dobro nawet muchy.
-Nie wyglądała na taką
-Ale uwierz, znam ją trochę
-Myhm
-A jak ram Twoje życie miłosne?- uśmiechnąłem się do siostry. Zawsze była mi bliska. Mimo ,że moi rodzice adoptowali ją jak miałem 8 lat to zawsze traktowałem ją jak członka naszej rodziny. Nigdy nie była gorsza. To nie była jej wina, że porzucili ją rodzice.
-No wiesz....
-Moja siostrzyczka się zakochała!
-Cicho!
-A co nie prawda? -uśmiechnąłem się cwanie. Znałem Tessę i wiedziałem, że zaraz zacznie mi o nim opowiadać
-No wiesz...Nazywa się Carol, ma 19 lat...A no i jest mega przystojny...
-Skończył szkołę?
-Ymm zawiesił ją?
-Tess!
-Miłość nie wybiera!
-Na pewno to jest miłość?
-Tak, jesteśmy razem od trzech miesięcy
-Jak dużo
-Oj tam ,nie czepiaj się
Zaczęliśmy się razem śmiać. Byłem mega szczęśliwy, że spotkałem Tess
-Mike?
-Hm?
-Jedziemy do hotelu ,w którym wynajmujesz pokój tak?
-No tak
-A co z Vanessą?
-Cholera!
Zatrzymałem gwałtownie samochód i wyciągnąłem telefon z kieszeni. Zacząłem szukać numeru dziewczyny.
1 sygnał
2 sygnał
3 sygnał
-Hejka! Nie mogę teraz rozmawiać ,zostaw wiadomość!
-Kurwa
-Co?
-Poczta głosowa
-Dzwoń dalej
Po paru rozmowach z jej sekretarką postanowiłem zadzwonić z telefonu Tessy. Może nie odbiera ,bo to ja dzwonię?
1 sygnał
2 sygnał
-Tak słucham?
-Vanessa?! Gdzie Ty jesteś!
-Sory nie rozmawia..
-Van! Masz pokój razem ze mną ,gdzie chcesz się zatrzymać?!
-Poradziłam sobie , cześć
-Vanessa...
-Cześć
Rozłączyła się. Byłem mega wkurzony. To co ,że się rozstaliśmy ,pokłóciliśmy się?! Ona nie zna miasta!
CZYTASZ
Zamieszkać z wrogiem| ZAKOŃCZONE|
Novela JuvenilPrawdziwa miłość nie jest łatwa, ale trzeba o nią walczyć, bo raz znalezionej nie da się zastąpić