Zamieszkać z wrogiem| ZAKOŃCZONE|

45

Vanessa POV 

Stałam oparta dłońmi o blat. Do kuchni wszedł Aaron. W sercu zaczęłam czuć, jakby niepewność? poczucie winy? strach. Wzięłam dwa głębokie wdechy. Muszę powiedzieć Aaronowi ,że jestem siostrą Tiny i Max'a ,a co ważniejsze jestem Vanessa Jenner. 

-Aaron? 

-Co tam? 

-Ym....z czym będziesz chciał naleśniki? 

Serio Ness? Mogłaś wymyślić czegoś lepszego...

-Haha obojętnie 

-A tak w ogóle...czemu nie lubisz Tiny i Max'a? 

-Przez nich ucierpiała moja rodzina 

-Co oni zrobili? 

-oni? Nic. Rodzina Jenner'ów. Nienawidzę ich całym sercem

-A mnie lubisz? 

-Skąd to pytanie? 

-Bo rozmawiasz z Vanessa Jenner 

-Co kurwa? 

-Tina i Max to moje rodzeństwo. Jak byliśmy mali oddano mnie do innej rodziny 

-Jenner...

-I co z tego? Ja nic nie zrobiłam! 

-Może masz racje...

-Aaron! Ja jeszcze rok temu nie wiedziałam ,że oni są moim rodzeństwem! Oni nic nie zrobili!

-Vanessa...to ,że Ciebie lubię nie zmieni ,że zmieni do nich podejście! 

-Nie?! Zastanów się jeszcze, bo wbrew pozorom oni są moją rodziną! 

-Vanessa...

-Powiedz Janet, że zadzwonię do niej później 

Spojrzałam ostatni raz na Aarona i poszłam szybko do pokoju ,w którym się obudziłam. Wzięłam telefon i torebkę. Kiedy chciałam już wyjść zatrzymał mnie głos chłopaka

-Van...przepraszam 

-Aaron ,po prostu zastanów się nad tym...

-Nie

-Co?

-Jutro pójdę do Tiny i max'a i ich przeproszę

-Na...naprawdę? 

-Mhm 

Szeroko się uśmiechnęłam i przytuliłam Aarona. Cieszę się ,że zrozumiał ,że to nie jest nasza wina, a mojego taty

-W nagrodę zapraszam Cie na gofry 

-Mniam! 

W tym czasie z łazienki wyszła Janet

-Przepraszam Was, ale muszę wracać! Do zobaczenia jutro! 

Nie zdąrzyliśmy nawet odpowiedzieć ,a szatynka już wybiegła z domu 

-To co? Idziemy na te gofry? 

-Pewnie! 

Mike POV 

Oglądałem jakiś film ,kiedy nagle do salonu wbiegła Tina , a obok niej czarny labrador 

-Laki! 

-Tina?

-O Mike! Co tam?

-Co to za pies? 

-Laki, labrador jak byś nie wiedział

-Ale co on TU robi

-Nie ma vanessy, Claudia nie czuje się najlepiej, a Estella zaginęła ze swoim mężem w domu no i nie miałam towarzystwa