DAMIAN:
Siedziałem zrezygnowany i zmartwiony wewnątrz klatki przeciw intruzom. Z ogromną ujmą na honorze, nie mówiąc o stresie o Kruka i dziecko.
Po jakimś czasie otworzył się portal i przeszedł przez niego Grayson, Stone, Flash i Mroczny Rycerz.
Rozejrzeli się zdziwieni, najwyraźniej zszokowani brakiem Wilsona.
-Nightwing!-Ucieszyła się Starfire.
-Wszystko z wami dobrze? Gdzie Slade?-Zapytał Victor.
-Domyślili się że się tu pojawicie i zwiali.-Wytłumaczył Latynos.
-Co z Raven?-Zapytałem.
-Jest w posiadłości. Bezpieczna.-Odpowiedział Bruce.
-Nie jest.-Wstałem z podłogi.
-Jak to?-Zdziwił się Barry.
-Zdrajczyni wie że tam się teleportowała! Postara się przekazać ją Slade'owi.
-Cholera...
-Musimy was najpierw uwolnić. Jak dezaktywować tę klatkę?
-Cyborgu, musisz podpiąć się do komputera i obejść zabezpieczenia.-Wyjaśniła Kory.
Mężczyzna połączył się z komputerem. Po chwili zapytał:
-Znacie hasło?
-X82033A.
Gdy to wymówiła, klatka uniosła się w górę, uwalniając nas.
-Muszę skontaktować się z Rachel!-Rzuciłem.
-Możemy przenieść Cię do Gotham.-Zaproponował Stone.
Kiwnąłem głową.
-My zostaniemy tutaj. Na wypadek, gdyby wróciła.-Wyjaśniła Tamaranka.-Uważajcie na siebie.
***
Wylądowaliśmy w holu, na dywanie. Było cicho.
-Rachel..?-Zawołałem.
Przez chwilę było cicho. Po niej jednak do pomieszczenia wszedł Alfred.
-Panie Wayne, mieliśmy niezapowiedzianego gościa...
-Alfred, co z moją żoną?-Zapytałem, nie owijając w bawełnę.
-Nie mam pojęcia. Pani Wayne straciła przytomność.
Ciśnienie mi podskoczyło.
-Gdzie ona jest?-Chciał wiedzieć Batman.
-W kuchni. Nie umiem jej dobudzić...
Pobiegłem do kuchni. Na podłodze leżała Carter i Roth.
Uklęknąłem przy tej drugiej.
-Rachel..! Rachel!-Zacząłem nią potrząsać.-Co tu się stało?
-Panienkę zaatakowała ta dziewczyna. Zdołałem ją uśpić, zanim wyrządziła krzywdę Panience Rachel.
-Dobra robota, Pennyworth.-Flash poklepał lokaja po plecach.
CZYTASZ
|DAMIRAE| 2 Tak blisko, a jednak daleko...
FanficRachel i Damiana czekają kolejne przygody, starcia z wrogami oraz zmagania z uczuciem, jakim darzą siebie nawzajem. Jak potoczy się ich życie? Druga i opcjonalna część zmagań naszej kochanej pary. Jeśli nie czytałeś pierwszej części, ta może być mo...