Otworzyłam duże drzwi od razu widząc mnóstwo szarych prostokątów prowadzących do innych studio nagraniowych. Fajnie..ciekawe w którym jest Bangtan Boys i Min YoonGi..na samą myśl o nim serce przyspiesza rytm pod wpływem radości.Stawiając kroki nasłuchiwałam dobrze znanych mi głosów chłopaków. Cisza, cisza, jakieś kobiety..przecież na pewno są w tym budynku.
Znajomy głos chłopaka którego nie mogłam pomylić z nikim inny. Ten niski, chrapliwy głos, który zawsze wprowadza mnie w stan zadumy. To na pewno on! Szybkiej ruszyłam w stronę odpowiednich drzwi, czując jak kąciki ust zadają lekki ból z ciągłego uśmiechania się. Jak ja cholernie jestem z niego dumna.
Powoli chwyciłam klamkę ciągnąc ja w dół. Manager i jeszcze dwóch mężczyzn od razu skierowało swój wzrok na mnie. Uśmiechnęłam się do dwóch pierwszych na co ci drudzy zmierzyli moje ciało od stóp do głów.Otworzyłam szerzej oczy czując nieprzyjemną, zimną falę przerażających ich spojrzeń.
-Cześć [T/I]. Wchodź. Tylko cicho-powiedział pan Lee szeptem i dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że chłopcy cały ten czas śpiewają za szybą
Zbliżyłam się do ochroniarza obdarzając do pełnym szczęśliwości spojrzeniem.Usiadłam wygodnie na fotelu spoglądając przed siebie. To spojrzenie, oczy, uśmiech, szczęście... od razu przykuło moją uwagę. Cieszę się jego szczęściem że przyszłam? Tak chyba tak... to spojrzenie, kiedy się z nim spotkałam od razu rozbłysło milionem barw. Zaśmiałam się bezgłośnie, kiedy uśmiech YoonGi'ego zmienił się na bardziej łobuzerski. Co mu chodzi po głowie?
Przerwa?! O tak..chociaż o tym nawet nie pomyślałam, cieszę się jak głupia, że przytulę Yoon'a. Czuć go w ramionach to najprzyjemniejsze uczucie jakie mogę doświadczyć. Od razu uderzył mnie charakterystyczny zapach kiedy znalazł się blisko. Zatopienie się w jego dotyku - odpływam na chwilę.
-Jeszcze Ci mało?- zaśmiał się wprost do ucha używając tego swojego niskiego pełnego podniecenia głosu
Od razu dreszcz przeszedł przez cały kręgosłup. Wspomnienia z dzisiejszego poranka od razu uderzyły do głowy a fala pożądania umiejscowiła się w najmocniej odczuwanym miejscu.
Delikatny, jak nigdy dotyk YoonGi'ego prowadził pożądanie w górę. Subtelnie pieścił moją skórę brzucha dopieszczając ją pocałunkami. Miejscami zasysając dostawał w zamian głośniejsze jęki, których nie mogłam powstrzymać. Gorące jego usta nie zmieniały temperatury, a tylko podwyższały moja. Leżąc pod nim bez ruchu byłam całkowicie mu oddana. Kontrolował każdy mój ruch doprowadzając mnie tym do szaleństwa.
Krzyknęłam niezadowolona kiedy coś zimnego odbiło się od skóry zaraz pod piersiami. Nieprzyjemna fala od razu przebiegła przez ciało. Spojrzałam w dół z szybszym oddechem, ale zobaczyłam tylko chytry uśmiech Min'a. Co on ma? Zadawałam sobie to pytanie kiedy po raz kolejny poczułam zimno..zaraz..zaraz..kwadratowe i zaczyna się topić..to jest lód. Na sama myśl zrobiło mi się zimniej, ale kiedy ponownie usta złożyły namiętny pocałunek tym razem na szyi, mocne pulsowanie w okolicy krocza zaczęło topić kostkę lodu zwiększając jej temperaturę.Oddech momentalnie przyspieszył kiedy zimny przedmiot przyjemnie przeciwstawiał się gorącemu, bijącymi jak oszalałemu sercu. Podniecenie z każdą sekunda wbijało się na wyższe poziomy, zapach YoonGi'ego, ta gra, którą trenował moja wytrzymałość zaczynała działać na nerwy. Zbyt dużo czekania,..zbyt dużo. Chce go teraz.
-Chcesz to powtórzyć?- wyrwał mnie z pięknych wspomnień ponowny seksowny głos YoonGi'ego
-Uspokój go.- skarciłam go od razu się odsuwając, choć pragnienie było zbyt mocne aby nie wrócić do jego ramion
-Jak mam to rozumieć?- wyraźne rozbawienie zarysowało się na twarzy
-Że za chwile idziesz nagrywać więc chcę cię przytulić na pożegnanie.- szybko wymyśliłam wymówkę wracając do pięknych chwil dzisiejszej pobudki
Kiedy lód zaczął się topić, każda kropelka była dokładnie niwelowana przez usta Min'a tym samym zostawiając na niej czerwone plamy kiedy zasysając skórę zaczynał się uśmiechać słysząc moje podniecenie. Nie potrafiłam się powstrzymać wyginając swoje ciało w łuk .
-Spokojnie.-wyszeptał nie odrywając ust, które tak bardzo pragnę pocałować od skóry bioder
Klatka piersiowa unosiła się i opadała w ekspresowym tempie. Podniósł się na chwile wbijając ten pełen blasku wzrok poruszając każdy mięsień. Spięłam się czując jak już tęsknię za jego dotykiem. Uśmiechnął się złowieszczo kiedy mój oddech nagle przyspieszył i zaniknął. Nie byłam w stanie podnieść głowy..czekałam na jego ruch. Podbrzusze aż szalało kiedy przywarł zimnymi ustami do wewnętrznej strony ud.
Zaraz... zimnymi, co?
Przecież nie czułam już żadnej kostki wiec skąd? Nie dałam rady myśleć. Rozkosz wbijała się na pierwszy plan pokonując najmniejszą inną myśl w głowie. Zbliżał się ku kobiecości skradając na niej pocałunki. Jęki rosły w siłę do momentu aż wypełnił mnie całą. Przyjemna, gorąca fala od razu pobudzała każdą komórkę ciała.
Dotyk jego pracujących bicepsów kiedy biodrami poruszał się w tył i w przód nie odstępując mojej skóry na krok od pocałunków nie wiele zajęło żebym doszła.
Potrząsnęłam głową uwalniając się od tych myśli. Podniosłam wzrok czując jak policzki płoną od wstydu. Mam nadzieję, że nikt nie umie czytać w myślach. Spojrzałam na YoonGi'ego, który wbijał swój pełen blasku wzrok wprost na mnie. Powolnym, mega seksownym ruchem zwilżył swoje usta, a ja poczułam jak pożądanie zaczyna brać kontrole nad ciałem. Grymasiłam na siedzeniu od razu odwracając wzrok. Mam nadzieję, że nikt tego nie widział. On nie ma skrupułów! Ale cholernie kocham tego debila.
CZYTASZ
Naughty Story II BTS II [ZAKOŃCZONE]
FanficPewnie pamiętacie to opowiadanie również jako "BTS Seks Opowiadania" a jeszcze inni jako "BTS One Shot's". Niestety... znów usunęli jedno z moich opowiadań... więc cóż... jak wracam ponownie. Zapraszam kochani. Sprawcie, żeby i tym razem to pisania...