Pewnie pamiętacie to opowiadanie również jako "BTS Seks Opowiadania" a jeszcze inni jako "BTS One Shot's".
Niestety... znów usunęli jedno z moich opowiadań... więc cóż... jak wracam ponownie. Zapraszam kochani. Sprawcie, żeby i tym razem to pisania...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zapatrzona w ekran telewizora nie zauważyłam kiedy HoSeok zniknął z mojego boku dopóki nie dostrzegłam niewielkiego bukieciku przed moimi oczami. Mimowolnie uśmiechnęłam się zdając sobie sprawę jak szeroko rozchyla swoje usta w lekkim zdenerwowaniu czekając na moją reakcję. Serce na samą myśl zabiło szybciej. O wiele bardziej wole kiedy wręcza mi kwiaty z naszego ogrodu. Dla mnie to bardziej słodkie niż jeśli miałby kupować je w kwiaciarni. Przygryzając wewnętrzną stronę policzka chwyciłam stokrotki w dłonie na szyi czując pełen ulgi oddech chłopaka. Zaciągnęłam się przyjemnym zapachem rozbudzając tym samym motyle w brzuchu. Zaczęły szaleć z podwojona siłą kiedy miękkie usta znalazły kontakt ze skórą zaraz pod płatkiem ucha. Słodki drań...wykorzystuje moje czułe miejsce na swoją korzyść. Wie, że wtedy nie potrafię mu się oprzeć.. i ma rację. Nawet jakbym chciała.. nie potrafię. Jego dotyk w tamtym miejscu doprowadza mnie do szaleństwa. Ciało momentalnie idealnie wplata się w jego dłonie a przyjemność promieniuje do każdego zakamarka ciała.. każdego.. dosłownie. Mocne naciśnięcie w podbrzuszu zaczyna się pogłębiać kiedy delikatnie zaplata dłonie na moim brzuchu
-Dziękuję.- szeptam tylko tyle będąc w stanie powiedzieć
Jak on na mnie działa..ugh.
-Piękne kwiaty dla pięknej kobiety.- powiedział tym swoim erotycznym głosem a ja nie potrafię mu się oprzeć
Pragnienie się nasila.
-Z jakiej to okazji?- zaskakując go tym pytaniem skorzystałam z chwili nie uwagi składając soczysty pocałunek na zarysowanej, mega seksownej kości policzkowej
-Po prostu chciałem mojej wspaniałej dziewczynie sprawić przyjemność. A to za co?- zapytał z pojawiającą się iskierka w oku
Czuje to samo. Wiem to. Zacisnęłam niezauważalnie uda powstrzymując fale rozkoszy piętnującą pomiędzy nimi.
-Chciałam zrobić przyjemność mojemu chłopakowi.- z wyraźnym uśmiechem zglebiłam się w ciemniejsze oczy HoSeok'a próbując wydostać z nich kryjące się pożądanie
-Myślę, że to nie wystarczy.- zaśmiał się złowieszczo bez problemu poruszając się tak, że leżałam na kanapie wpatrując się w pociemniałe oczy chłopaka będącego nade mną -Musisz się bardziej postarać.- wyszeptał wprost do ucha wzbudzając mocne nasilenie...na dole
Zbliżając nasze usta rozkosz pulsowała w każdej części ciała. Krew w żyłach w jednej chwili pobudziła się do życia. Ciało idealnie wgrywało się w każdy ruch pragnąc o więcej. Pożądanie z prędkością światła wbijało się na najwyższe poziomy. Wczepiając place w miękkie loki, słysząc zadowolone jęknięcie pragnienie dało o sobie znać .Poprowadziło do tego, ze jednym ruchem pozbyłam się czarnej jego koszulki odsłaniając tym samym tatuaże i zarysowane mięśnie, które tak bardzo kocham.
-Szybka jesteś.- nie zdążyłam odpowiedzieć kiedy podnosząc moje ciało, bez problemu ściągnął mi top -Tak znacznie lepiej.- szeroki uśmiech w tymi iskierkami w oczach to najpiękniejszy widok jaki mogę doświadczyć
Jęknęłam czując gorące wargi na brzuchu. Delikatne, pełne namiętności pocałunki zmierzały w dół. Ciało wiło się pod jego dotykiem, a kobiecość aż pulsowała aby go zasmakować. Duże dłonie łagodząc skórę bioder bez problemu zajęły się guzikiem spodenek odwracając tym samym uwagę przez pocałunków pod którymi rozpływałam się z coraz to głośniejszymi jękami. Zwinnym ruchem ściągnął spodenki razem z majtkami. Warknęłam gardłowo niezadowolona kiedy delikatnie musnął wrażliwy punkt.
-Przestań być taka niecierpliwa.- zadrwił wprost do ucha przyciskając do mojego krocza wyraźna erekcję
Złapałam głośno powietrze a podniecenie nie potrafiło wytrzymać zbyt dużej dawki. Zanim się spostrzegłam spodnie HoSeok'a zniknęły z czego bardzo się cieszyłam. Uśmiech od razu zagościł na twarzy kiedy męska część jego ciała znalazła się blisko mojego wejścia. Jęknęłam. Pragnienie zmieniło się w pożądanie widoczne w szybszych, gorących naszych oddechach. Składając mocny pełen agresji pocałunek na szyi odwrócił uwagę kiedy szybkim ruchem wypełnił mnie całą. Zasyczałam z nieprzyjemnego uczucia. Zastygł, jakby mój dźwięk go unieruchomił.
-Przepraszam.- wyszeptał tuż nad uchem pełnym strachu głosem
-Wszystko ok. Nie przestawaj.- z wyraźnym rozbawieniem wydobyłam z siebie głos zachęcając tym samym chłopaka do działania
Poruszył się uprzednio odpowiednio skanując moje oczy, jakby chciał w nich odszukać cienia wahania. Nie znalazł. Każdy ruch wydawał się coraz bardziej pewny i mocniejszy. Kocham to uczucie. Jego podniecenie, pożądanie, pragnienie to wszystko razem kiedy czuje go w sobie. Coś pięknego...
Szybkie oddechy. Spełnienie zbliżające się dużymi krokami. Już prawie..jedno, drugie, trzecie pchnięcie a nogi zaczynają drżeć. Nie wytrzymam. Mięśnie napinają się i rozluźniają wypuszczając z siebie wszelka przyjemność.
-[Y/N].-wyszeptał pomiędzy poszarpanymi oddechami HoSeok opadając na moje ciało
Przyjemne ciepło ogarnęło ciało kiedy mocno go przytuliłam. Tak cholernie go kocham.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pamiętacie 750 obserwacji na instagramie i pojawi się coś nowiutkiego także warto słoneczka zajrzeć i się postarać!
Mój instagram: wanessa_w._
Ale co to dla was przecież jesteście najlepsi!
Dziękuję. Zostaw po sobie ślad.
Głos + komentarz = zadowolona, pełna energii pisarka!
Brakuje mi waszych komentarzy więc poproszę więcej!!!