#6 Park JiMin

1.9K 40 5
                                    

Tego ranka dał [Y/N] klucz do swojego domu, by nie musiała czekać i wracać do hotelu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tego ranka dał [Y/N] klucz do swojego domu, by nie musiała czekać i wracać do hotelu. Już tu była i przyniosła im coś do jedzenia. Miała na sobie nieprzyzwoicie seksowną letnią sukienkę na ramiączkach i bose stopy, gdy siedziała na jego kanapie z laptopem na kolanach.

Kiedy wszedł, odłożyła go na bok i zarzuciła mu ramiona na szyję, wyciskając na jego ustach naprawdę gorący pocałunek.

To było o wiele lepsze niż powrót do pustego domu. Objął ją ramionami i przyciągnął jeszcze bliżej, a następnie zaniósł na górę do swojej sypialni.

Potrzebował jej dotyku, pragnął jej słodkiego zapachu, gdyż odkąd wrócili na tor wyścigowy, bez przerwy był zajęty i nie mieli czasu dla siebie, ponieważ ona również była nieuchwytna, nadrabiając zaległości we własnej pracy.

Położył ją na łóżku i wspiął się na nie, kładąc rękę na jej piersi. Jęknęła mu w usta i potarła jego już stwardniałego penisa.

Podobało mu się, że nie potrzebowali żadnych słów, że pragnęła go tak samo mocno, jak on jej.

Zsunął ramiączka tej jej seksownej krótkiej sukienki i obnażył piersi [Y/N].

-Przydałby mi się prysznic, bo pewnie śmierdzę potem i benzyną. Wiem, że muszę się ogolić. rzekł, gdy wreszcie oderwał od niej usta.

Przeciągnęła dłonią po zaroście na jego twarzy.

-Nie waż się przerywać tego, co tutaj zaczęliśmy. Pachniesz dobrze, a ja lubię ten twój zarost. A teraz kochaj się ze mną, zanim umrę.

Z niskim pomrukiem, schylił się i wziął jej sutek między wargi, zasysając go głęboko w usta. [Y/N] wydała z siebie niski jęk przyzwolenia, który sprawił, że jego penis szarpnął się. Zakołysał się przy jej biodrze, ujmując jej piersi w dłonie, by się nimi karmić. Kiedy potarł twarzą o jej wrażliwe ciało, jęknęła.

-Boże, naprawdę lubię tę twoją szorstką brodę. Zastanawiam się, jak by to było poczuć ją między nogami.

To ewidentnie było zaproszenie. Wstał i pociągnął jej nogi ku krawędzi łóżka, a potem podwinął jej sukienkę, odsłaniając różowe jedwabne majtki, które trzymały się na jej biodrach jedynie dzięki cienkim paseczkom.

Ostrożnie chwycił za te cienkie paseczki i przeciągnął jej bieliznę przez biodra i w dół nóg, następnie je rozsuwając, by całować wewnętrzną stronę jej ud.

-Proszę, JiMin.

Mruknął przy jej udach:

-O co prosisz, kochanie?

Czuł, jak całe jej ciało drży.

-Proszę liż moją cipkę i daj mi orgazm.

-Lubię, kiedy prosisz.

Naughty Story II BTS II  [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz