Byłaś jedną z nowych trainee, która miała mieć lekcje z najlepszym nauczycielem jaki tylko uczy w wytwórni. Były idol jednego z najsławniejszych zespołów. Kim SeokJin z BTS miał właśnie ciebie uczyć. Siedziałaś w sali i czekałaś na chłopaka. Jin spóźniał się już jakieś 20 minut, ale bez nawet najmniejszego zniechęcenia czekałaś aż wreszcie się pojawi i zaczniecie lekcje. Nagle po 30 minutach wpadł do sali zmachany.
- Więc zaczynamy. Nowa stażystka?- zapytał siadając obok ciebie
-Można tak powiedzieć, miałam mieć z panem zajęcia.- odparłaś niepewnie
-Nie "Pan", a po prostu Jin. Miło mi cię poznać.
-Jestem [Y/N] mi ciebie również. Więc od czego zaczniemy? Najpierw szybko rozgrzewka dla gardła, a później pokażesz mi co umiesz.- stwierdził z radością wymalowaną na twarzy
Z pomocą chłopaka zaczęłaś rozgrzewać gardło, a po chwili już śpiewałaś jedną z piosenek chłopaków. Jednak Jin szybko ci przerwał.
-Poczekaj! Śpiewasz całkiem dobrze, ale masz problemy z wysokimi dźwiękami. Dlaczego?- spytał siadając obok ciebie
-Nie wiem. Może nie umiem.- odparłaś smutna
-Jesteś dobra, ale wysokich dźwięków też się nauczysz. Ja ciebie nauczę.- powiedział i położył swoją dłoń na twoim udzie
-Jin?- spytałaś zaskoczona
-Spokojnie, nie zrobię ci krzywdy, a jedynie nauczę śpiewać.
Jin objął cię w pasie. Jego ciepłe usta z wolna zaczęły muskać twój kark. Nie wiedziałaś co powinnaś zrobić. Przecież to idol.
-Co chcesz zrobić?- zerknęłaś na niego wystraszona
-Ze niby ja?- odpowiedział, nie przerywając wykonywania poprzedniej czynności- Co ja takiego robię?
Wsunął jedną rękę pod twoją koszulkę.
-Sprawiasz, że nie mogę się skupić na poprawnym Zaśpiewaniu..- Wyjąkałaś i starałaś się zwyczajnie nie zwracać na niego uwagi
Naprawdę. Starałaś się.
-To przestań się starać. Zaraz ci pomogę. Twoje starania na nic się nie zdały.
Powędrował dłońmi jeszcze głębiej pod koszulkę. Bez problem stanika i zsunął ramiączka. Odłożył części twojej bielizny na bok.
Powstrzymywałaś się, żeby z twoich ust nie wyszedł żaden niepotrzebny jęk, kiedy Kim z wyczuciem masował twoje piersi. Kciukiem jeździł po twoich sutkach, które z każdym jego ruchem stawały się coraz coraz pewniejsze. Kciukiem jeździł po twoich sutkach, które z każdym jego ruchem stawały się coraz to twardsze. Każdy jego nawet najmniejszy ruch wiązał się z przyjemną falą dreszczy, które przeszywały twoje ciało.
CZYTASZ
Naughty Story II BTS II [ZAKOŃCZONE]
FanfictionPewnie pamiętacie to opowiadanie również jako "BTS Seks Opowiadania" a jeszcze inni jako "BTS One Shot's". Niestety... znów usunęli jedno z moich opowiadań... więc cóż... jak wracam ponownie. Zapraszam kochani. Sprawcie, żeby i tym razem to pisania...