Nie była pewna, czy zgadza się z nim w tej kwestii, ale wtedy umieścił swoje usta na jej wargach i pocałował ją, głęboko, a gdy kontrolę przejęła namiętność, straciła zdolność logicznego myślenia.
Była jedna rzecz, którą ofiarowywał jej TaeHyung, a której nigdy wcześniej nie otrzymała od żadnego mężczyzny, była nią głęboka, naturalny pasja, zawsze podsycająca płomień jej głodu. Chwycił jej tyłek i przyciągnął ją do twardego zarysu erekcji. Uwielbiała to, jak szybko robił się twardy, uwielbiała fakt, że pragnął jej z tak desperacką potrzebą, że jęczał jej w usta, kołysząc się przy niej i pogłębiając pocałunek, aż jej kończyny zrobiły się ociężałe i walczyła o oddech. A kiedy przechylił jej głowę na bok, aby przycisnąć usta do szyi, napięły jej się sutki, cipka zwilgotniała z podniecenia i pulsowała w oczekiwaniu.
Zawsze czuła normalny pociąg seksualny, zawsze cieszyła się tym aktem, ale nigdy tak bardzo jej nie pochłaniał. Potrafiła równie dobrze poradzić sobie, kiedy uprawiała seks, jak i podczas długich okresów, kiedy była go pozbawiona. W końcu, właśnie po to były wibratory.
Lecz odkąd poznała TaeHyung'a, sporo myślała o seksie, być może dlatego, że był w tym tak cholernie dobry. Jego dłonie były pewne siebie, a kiedy rozpiął guzik przy jej dżinsach, pociągnął suwak w dół i wsunął rękę do środka, by objąć jej płeć, krzyknęła miękko.
-Jesteś mokra.
-Tak. I co zamierzasz z tym zrobić?
-Zamierzam sprawić, że dojdziesz, ale cholera, te spodnie są ciasne. Musisz zacząć nosić sukienki.- wyszeptał jej do ucha. -Żebym mógł je unosić i pieprzyć cię, kiedy mi się spieszy.
Odwróciła się, by spojrzeć mu w oczy.
-A teraz ci się spieszy?
Zakołysał swoją erekcją przy jej biodrze.
-Gdy jestem przy tobie, mogę myśleć jedynie o znalezieniu się wewnątrz ciebie. Więc tak, cholernie mi się spieszy, a ty masz na sobie spodnie, które uniemożliwiają przepływ krwi w mojej dłoni. Zabijasz mnie, [Y/N].
Dobrze było wiedzieć, że czuł się tak samo udręczony jak ona. Zrzuciła sandały, a on ukląkł, przeklinając, gdy starał się zsunąć jej dżinsy w dół nóg.
Stłumiła śmiech.
-Przepraszam. Następnym razem postaram się nie zakładać obcisłych dżinsów.
-Sprawiają, że twój tyłek wygląda świetnie.- powiedział. -Ale teraz się ich pozbywamy. Tego też.
Zahaczył palcami o jej majtki i zdjął je. Wciąż na kolanach, rozsunął jej nogi, a następnie wycisnął pocałunek na jej udach.
Ledwie zdążyła złapać oddech, a jego wargi już znalazły się na jej płci.
Z jej ust wydobył się niski jęk, a kiedy zalała ją słodka przyjemność, wygięła się w łuk, sięgając po niego, chcąc dotykać jego, podczas gdy on dotykał jej.
CZYTASZ
Naughty Story II BTS II [ZAKOŃCZONE]
FanfictionPewnie pamiętacie to opowiadanie również jako "BTS Seks Opowiadania" a jeszcze inni jako "BTS One Shot's". Niestety... znów usunęli jedno z moich opowiadań... więc cóż... jak wracam ponownie. Zapraszam kochani. Sprawcie, żeby i tym razem to pisania...