Po tym niesamowitym seksie w garderobie z modelem wasze relacje poprawiły się o 1000%. Od teraz chłopak zwracał na ciebie więcej uwagi. Można nawet powiedzieć, że zakochałaś się w nim.... a on? On kochał cię od samego początku. Kiedy tylko cię spotkał. Ten seks na którym go przyłapałaś... był specjalnie. Chciał, żebyś była o niego zazdrosna, nie chciał cię skrzywdzić, ale pragnął, abyś zrozumiała, że ty również go kochasz.
Każde przygotowanie do sesji wyglądał tak samo... Jung poprosił swojego menedżera, żeby tylko ty mogła go stylizować i abyś nie miała kontaktu z innymi modelami. Cóż zakochany chłopak to zazdrosny chłopak. Nawet jakoś bardzo nie byłaś na niego za to zła. Przecież nie mogłabyś denerwować się na modela, który tak bardzo chce być blisko ciebie. Co do przygotowań do sesji... kiedy miałaś go malować chłopak zawsze łapał cię za pośladki i kazał siadać na swoich kolanach okrakiem. Miał wtedy możliwość spokojnie obejmować się, czasami zbytnio się zapędzał z dotykaniem cię i musiałaś go upominać.
Kiedy układałaś mu fryzurę chłopak zawsze patrzył na odbicie w lustrze i dokładnie lustrował twoje ciało... a w szczególności biust. Gdy podawałaś mu ubrania do przebrania i kazałaś iść do przebieralni chłopak od razu ciągnął cię za sobą. Kazał ci usiąść na krześle i dokładnie lustrować jego ciało. Co można było poradzić na to iż chłopak jest tak dobrze zbudowany i kochałaś jego ciało. Wtedy HoSeok miał możliwość przyszpilić cię do ściany, mógł całować się łapczywie i namiętnie przed samym wyjściem. Kochałaś go... zakochałaś się w tym człowieku, a on w tobie. Mógłby rzucić się w płomienie, żeby tylko cię uratować.
Wreszcie oboje wyznaliście sobie swoje uczucia. Trwało to dość długo. Przecież minęły 3 miesiące waszego wolnego i niezobowiązującego związku. Jung zrobił to w taki słodki i romantyczny sposób, że prawie się popłakałaś. Praktycznie mieszkałaś u niego w mieszkaniu. Właściwie to większość twoich ubrań i kosmetyków była u niego. Spędzaliście większość czasu razem. Sesje, przygotowania, czas wolny w domu, a nawet kiedy HoSeok miał wyjazdy ty również musiałaś z nim jechać. Nie wyobrażałaś sobie, żebyście zerwali. Przecież to były jakiś absurd! Znaliście się już na wylot, mówiliście sobie dosłownie wszystko, znaliście się dogłębnie... W każdym możliwym znaczeniu tego słowa.
No, nie można było zapomnieć o tym, że wasz związek nie opierał się tylko na miłości.... Właściwie to wcześniej był to głownie seks...głownie seks. Teraz jednak to się zmieniło. W wasz związek weszły również takie emocje jak miłość, troska, opiekuńczość, ale i ciągłe pożądanie i namiętność.
Nadeszły jego urodziny, dokładnie jutro będzie obchodził swoje 24 urodziny. Co mogłaś podarować człowiekowi, który ma wszystko? Ma piękne mieszkanie, doskonałą pracę, drogi samochód, markowe ubrania i dziewczynę, którą kocha. Co mógłby dostać od ciebie?
Nie kupisz mu ubrań, bo ma ich chyba tysiąc, samochód też ma, mieszkanie jak i dom w Busan przy samej plaży. Nie wiedziałaś co mogłabyś podarować swojemu chłopaku, na którym ci przecież tak zależało. Postanowiłaś więc, że poradzisz się swojej przyjaciółce. Może ona wpadnie na jakiś genialny pomysł? I wpadła! Nie sądziłaś, że wymyśli coś tak dobrego, ale jednak.
CZYTASZ
Naughty Story II BTS II [ZAKOŃCZONE]
FanfictionPewnie pamiętacie to opowiadanie również jako "BTS Seks Opowiadania" a jeszcze inni jako "BTS One Shot's". Niestety... znów usunęli jedno z moich opowiadań... więc cóż... jak wracam ponownie. Zapraszam kochani. Sprawcie, żeby i tym razem to pisania...