•Egzaminy

3.1K 206 94
                                    

__________________

DWA TYGODNIE PÓŹNIEJ

Katsuki

Wyjąłem z kubka woreczek z herbatą i wyrzuciłem go do kosza. Skierowałem się do mojego pokoju pracy. Otworzyłem drzwi i spojrzałem na porozwalane po całej podłodze książki, a wśród nich zielonowłosego chłopaka.

K-Zrób sobie przerwę.

D-Nie mogę. Jutro już mam testy teoretyczne. Nie mogę zwalić.

K-Izu... przez całe pięć dni nic nie robiłeś tylko wkuwałeś. Będziesz miał dobry wynik. Nie musisz mieć przecież 100%

D-Ale chcę.

K-Po co ci to? Przecież z tego roku nie jest ważna średnia.

D-Ale... Um... Pamiętasz naszą obietnicę?

K-Obietnicę?

D-Nie pamiętasz...

K-Zaraz sobie przypomnę! Tylko... daj wskazówkę o co chodziło.

Policzki Izuku zrobiły się czerwone. Chłopak usiadł na swoich łydkach i schylił głowę.

D-Um... No bo mówiłeś, że ile zdobędę punktów, tyle dasz mi buziaków w nagrodę.

K-Izuś...

D-Chcę mieć jak najwyższy wynik.

Uśmiechnąłem się i klęknąłem przy zielonowłosym. Przytuliłem go.

K-Mogę cię całować tyle ile będziesz chciał.

D-Ale chce je zdobyć własną pracą.

Zbliżyłem swoje usta do czoła Omegi.

D-Stój. Nie całuj mnie dopóki nie będzie wyników.

K-Co? Dlaczego?

D-Muszę mieć motywację. Jak będziesz mnie tak co chwilę całował to nie będę się starał

K-Ej! Ale to najgorsza kara dla mnie! To ja będę przede wszystkim cierpiał! Przecież wiesz, że całowanie ciebie jest mi potrzebne do życia.

D-Przesadzasz.

K-Taka prawda! Izu... kochanie... nie możesz mi tego zrobic.

Wtuliłem głowę w jego tors. Czułem jak z moich oczu lecą łzy.

D-Kacchan... to tylko parę dni...

K-Aż pare dni... aż parędziesiąt godzin, aż parę tysięcy minut, aż paręset tysięcy sekund...

D-Oj Kacchan... jesteś taki uroczy

Poczułem jak drobna ręka zaczyna głaskać mnie po głowie.

D-Parę dni i będziesz mógł ze mną zrobić co zechcesz.

K-Mhm.

D-Uważaj bo wylejesz.

K-Huh?

Spojrzałem na kubek leżący koło mo jej nogi.

K-A no tak.

Wziąłem herbatę i podałem ją Izuku.

K-Napij się.

D-Dziękuję.

Chłopak odebrał ode mnie kubek i napił się napoju.

K-Czego się teraz uczysz?

D-O prawach jakie mają bohaterowie. Muszę wszystko paręnaście razy przejrzeć.

K-Mój nerd...

My Perfect Alpha ꕥ𝑂𝑀𝐸𝐺𝐴𝑉𝐸𝑅𝑆𝐸ꕥOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz