____________
3 TYGODNIE PÓŹNIEJ
Izuku
Dzień zapowiadał się jak zwykle. Już na pierwszej lekcji byłem pytany, a na następnej zrobili mojej klasie kartkówkę. Inne praktycznie się nie różniły- inny był tylko przedmiot. Na wf zaczynają się schody. Dzisiaj mieliśmy łączony, czyli Thomas również brał w tym udział.
Oczywiście gdy mieliśmy dobrać się w pary, ustawiliśmy się razem. Naszym głównym celem tego zadania było ,,zaufanie". Jedno z nas miało zawiązane oczy, a druga osoba musiała go kierować przez tor przeszkód. Później się zamieniliśmy.
Cała lekcja przeszłaby szybko i sprawnie grzyby nie jeden malutki szczegół...
Wyjątkowo nauczyciele zrobili nam 10-minutową przerwę. Nasz wf trwa około 3 godziny, a zazwyczaj mamy tylko 5/3 minut/y na odsapnięcie.
Większość poszła do przymierzalni, by napić się czegoś lub pogadać. Ja z Thomasem poszliśmy zwiedzać całe miejsce.
D-Patrz! Tam chyba sterują całym obiektem!
Wskazałem palcem na szybę, za która były jakieś przyciski.
D-Chodź!
Th-Nie sądzę by to był do~
D-Nie marudź!
Podszedłem do drzwi i nacisnąłem klamkę. Było otwarte. Pewnie dlatego, że jeszcze nie skończyliśmy lekcji.
Gdy chciałem wejść do środka poczułem opór postaci dłoni zaciskającej się na moim nadgarstku. Spojrzałem na mojego towarzysza.
Th-Będziemy mieć problemy.
D-Phi! Cykor.
Uwolniłem swoją rękę i wszedłem do środka pewnym krokiem. Zacząłem przyglądać się panelowi sterowania.
Moim oczom ukazał się wielki, czerwony przycisk. Zbliżyłem do niego rękę.
Th-No chyba tego nie wciśniesz?
D-J-ja? Oczywiście, że nie
W momencie gdy się odsunąłem, potknąłem się o kabel leżący na podłodze. Odruchowo złapałem pierwsze co wpadło mi w ręce. Była to jakaś dźwignia. Uruchomiłem ją jednocześnie wyrywając rączkę z panelu. Spojrzałem z przerażeniem na pałeczkę w moich rękach.
Ciekawe do czego to było...
Z ziemi naokoło sali zaczęły wychodzić ciemne, duże płyty. Już po chwili nie było dostępu do światła dziennego ani do niczego znajdującego się poza obiektem. Wszędzie zapanował mrok... No może oprócz jednego czerwonego guzika...
D-Może to włącznik światła
Th-Mido~
Thomas próbował mnie powstrzymać, ale było już za późno.
Okazało się, że włączyłem alarm... a razem z nim zawiadomiłem bohaterów o rzekomym niebezpieczeństwie.
Czułem jakby moje serce skoczyło mi do gardła. Nogi mi się trzęsły. Miałem mętlik w głowie. Nie potrafiłem się poruszyć.
Thomas niespodziewanie podszedł do przycisku i nacisnął go używając swojego quirku. Złapał mnie za rękę uprzednio biorąc do drugiej ułamaną dźwignię. Wyszliśmy ze sterowni. Stanęliśmy przy wejściu czekając aż ktoś zaświeci światło. Wszędzie było tak ciemno, że nie mogliśmy nic zobaczyć.
CZYTASZ
My Perfect Alpha ꕥ𝑂𝑀𝐸𝐺𝐴𝑉𝐸𝑅𝑆𝐸ꕥ
RomanceAlfa Katsuki x Omega Izuku Akcja zaczyna sie gdy Katsuki ma 20 lat (jest pro bohaterem), a Izuku 17 (chodzi do 2 klasy liceum) Zawsze sie skupiam na opisywaniu drogi zakochania, ale w tej opowieści już na początku beda razem, dlatego tez ta książka...